Ocena:
Obecnie brak opinii czytelników. Ocena opiera się na 2 głosach.
The Witch
Kup jedną z klasycznych książek 1st World Library i wesprzyj naszą bezpłatną internetową bibliotekę e-booków do pobrania. Odwiedź nas online na www.1stWorldLibrary.ORG - - Zbliżał się zmrok. Sekstant, Savely Gykin, leżał w swoim ogromnym łóżku w chacie przylegającej do kościoła. Nie spał, choć miał zwyczaj kłaść się spać w tym samym czasie, co kury. Jego szorstkie rude włosy wyglądały spod jednego końca tłustej patchworkowej kołdry, złożonej z kolorowych szmat, podczas gdy jego wielkie niemyte stopy wystawały z drugiego. Nasłuchiwał. Jego chata przylegała do muru otaczającego kościół, a samotne okno wychodziło na otwartą przestrzeń. A tam toczyła się regularna bitwa. Trudno było powiedzieć, kto został zmieciony z powierzchni ziemi i w imię czyjej zagłady natura uległa takiemu fermentowi.
Ale sądząc po nieustającym złowrogim ryku, komuś było bardzo gorąco. Zwycięska siła była w pełnym pościgu przez pola, szturmując las i dach kościoła, złośliwie uderzając pięściami w okna, szalejąc i rozdzierając, podczas gdy coś pokonanego wyło i zawodziło..... Prosty lament szlochał w oknie, na dachu lub w piecu. Nie brzmiało to jak wołanie o pomoc, ale jak krzyk nieszczęścia, świadomość, że jest już za późno, że nie ma ratunku. Zaspy pokryte były cienką warstwą lodu.
Łzy drżały na nich i na drzewach.
Drogami i ścieżkami płynęła ciemna breja błota i topniejącego śniegu. Krótko mówiąc, była odwilż, ale w ciemną noc niebiosa tego nie widziały i z zawrotną szybkością rzucały płatki świeżego śniegu na topniejącą ziemię. Wiatr zataczał się jak pijany. Nie pozwalał śniegowi osiadać na ziemi i wirował nim w ciemności na chybił trafił.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)