Ocena:
Recenzje „Through the Looking Glass” prezentują mieszankę uznania dla jej wartości literackiej, nostalgicznego związku z dzieciństwem i krytyki niektórych wydań, w których brakuje poezji i ilustracji. Wielu chwali oryginalne ilustracje i pomysłowy styl pisania Lewisa Carrolla, podczas gdy niektórzy wyrażają rozczarowanie brakującymi treściami w wersjach cyfrowych.
Zalety:⬤ Silna nostalgia i urok związany z opowieścią
⬤ Wysokiej jakości oryginalne ilustracje w niektórych wydaniach
⬤ Wciągająca i pomysłowa fabuła
⬤ Dostępne wersje zachowujące oryginalny tekst i strukturę bez skrótów
⬤ Idealne zarówno dla dzieci, jak i dorosłych
⬤ Doskonały wybór na prezent dla młodych czytelników.
⬤ Niektóre wydania Kindle nie zawierają istotnych treści, takich jak poezja i ilustracje
⬤ # Niektóre wersje mogą nie być zgodne z naukowymi potrzebami cytowania
⬤ # Niektórzy czytelnicy uważają, że proza jest trudna do wypowiedzenia
⬤ # # Obawy dotyczące jakości darmowych wersji i formatów cyfrowych w porównaniu z drukowanymi egzemplarzami.
(na podstawie 356 opinii czytelników)
Jedno było pewne - biały kociak nie miał z tym nic wspólnego: -To była całkowicie wina czarnego kociaka. Biały kociak był myty przez starego kota przez ostatni kwadrans (i całkiem dobrze to znosił, biorąc pod uwagę)
Widać więc, że nie mógł mieć w tym żadnego udziału. Sposób, w jaki Dinah myła twarze swoich dzieci, był następujący: najpierw przytrzymywała biedactwo jedną łapą za ucho, a następnie drugą łapą pocierała całą twarz, w niewłaściwy sposób, zaczynając od nosa: i właśnie teraz, jak powiedziałem, ciężko pracowała nad białym kociakiem, który leżał całkiem nieruchomo i próbował mruczeć - bez wątpienia czując, że wszystko to ma na celu jego dobro. Ale czarny kociak został skończony wcześniej po południu, więc podczas gdy Alice siedziała skulona w kącie wielkiego fotela, na wpół rozmawiając ze sobą, a na wpół śpiąc, kociak bawił się kłębkiem czesanki, który Alice próbowała zwinąć, i zwijał go i rozwijał, aż wszystko znów się rozplątało.
A oto i ona, rozłożona na palenisku, cała w węzłach i plątaninach, z kociakiem biegnącym za własnym ogonem pośrodku. "Och, ty niegodziwa mała istoto! "zawołała Alice, łapiąc kociaka i dając mu małego buziaka, by zrozumiał, że jest w niełasce. "Naprawdę, Dinah powinna była nauczyć cię lepszych manier! Powinnaś, Dinah, wiesz, że powinnaś! "dodała, patrząc z wyrzutem na starego kota i mówiąc głosem tak skrzeczącym, jak tylko potrafiła - po czym wskoczyła z powrotem na fotel, zabierając ze sobą kociaka i czesankę, i zaczęła ponownie nawijać kłębek. Nie szło jej to jednak zbyt szybko, gdyż cały czas mówiła, czasem do kotka, a czasem do siebie. Kitty siedziała bardzo skromnie na jej kolanie, udając, że przygląda się postępowi nawijania, a od czasu do czasu wyciągała jedną łapkę i delikatnie dotykała kłębka, jakby chciała pomóc, gdyby tylko mogła. "Czy wiesz, co jest jutro, Kitty? "zaczęła Alice. "Domyśliłabyś się, gdybyś była ze mną w oknie - tylko Dinah sprzątała, więc nie mogłaś. Patrzyłam, jak chłopcy zbierają patyki na ognisko - a potrzeba ich mnóstwo, Kitty! Tylko zrobiło się tak zimno i padał śnieg, że musieli zrezygnować.
Nieważne, Kitty, jutro pójdziemy zobaczyć ognisko". W tym momencie Alice owinęła dwa lub trzy zwoje czesanki wokół szyi kociaka, żeby zobaczyć, jak to będzie wyglądać: doprowadziło to do zamieszania, w którym kłębek potoczył się po podłodze, a jego metry i metry ponownie się rozwinęły. 4 "Wiesz, byłam taka wściekła, Kitty" - mówiła dalej Alice, gdy tylko wygodnie się usadowiły - "kiedy zobaczyłam te wszystkie psoty, które robiłaś, prawie otworzyłam okno i wyrzuciłam cię na śnieg! Zasłużyłeś sobie na to, mały psotniku! Co masz na swoje usprawiedliwienie? Nie przerywaj mi! "mówiła dalej, unosząc jeden palec.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)