Equinox and Other Poems
W swoim najnowszym tomie wierszy David R. Slavitt oferuje jedne ze swoich najlepszych poezji do tej pory. Equinox to zbiór dwudziestu pięciu wierszy na różne tematy. Są one okazjonalne, ponieważ większość z nich jest wynikiem konkretnych momentów doświadczenia - czy to dzieła sztuki, jak w "Ruinie Canaletta", czy momentu naturalnego piękna, jak w "Polu światła".
Droga obok Worcester i zachód słońca.
Rozwinięta w wiecznie zielonych zagłębieniach.
Cienie, aksamitne kłęby: mocne.
Ziemia stopiła się pod kołami.
Ale potem, na zakręcie na wzniesieniu,.
Wjechałem w pole światła.
Światło było jego plonem, plonem złota.
Które sączyło się jak pot ze śliwek.
W całym zbiorze Slavitt bada napięcia między praworządnym porządkiem a morderczym chaosem, pragnienie zachowania rzeczy przed nieuchronnym upadkiem, a nawet konflikt między szczerym pragnieniem a jego parodią, co przejawia się w "Wyrafinowaniu": "Nasze są kary obfitości - podagra, obwód, / miażdżyca, kamienie nerkowe / i znużenie...". Oferuje też medytacje na temat relacji międzypokoleniowych, jak w "Kostiumach cyrkowych", w których wspomina swojego dziadka, i "Liście do wnuka".
W tytułowym wierszu Slavitt w poruszający i kontrolowany sposób przedstawia trudności związane z pogodzeniem się ze śmiercią, zwłaszcza gwałtowną, ukochanej osoby:
Równowaga się zmienia i możemy poczuć noc.
Ciężki ciężar, ciemność i chłód.
Będzie ciążyć na nas od teraz...
Mądre i głębokie, często ciepłe, a czasem gorzkie, są to wiersze mistrza rzemiosła.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)