Ocena:
Recenzje „Asystenta” Roberta Walsera podkreślają mieszankę uznania dla jego introspektywnego stylu i głębokiego portretu postaci, wraz z krytyką dotyczącą jego długości i prawdopodobnie wadliwych wydań.
Zalety:Czytelnicy doceniają charakterystyczny styl pisania Walsera, zauważając, że oferuje on bogaty portret psychologiczny głównego bohatera Josepha i obejmuje tematy gościnności, porażki i złożoności życia. Książka ma momenty humoru i piękna, a niektórzy chwalą jej zdolność do angażowania czytelników w introspekcję pomimo pozornie nierównej fabuły.
Wady:Krytycy zwracają uwagę, że książka mogłaby być znacznie krótsza, gdyby ograniczyć nadmierne opisy przyrody, które utrudniają rozwój postaci. Niektóre wydania zostały skrytykowane za słabą jakość tłumaczenia, wprowadzające w błąd informacje o publikacji i ogólną przeciętność dzieła w porównaniu z innymi zaniedbanymi klasykami.
(na podstawie 11 opinii czytelników)
The Assistant
Robert Walser jest niezwykle oryginalnym autorem, który ma wielu zagorzałych fanów: J. M.
Coetzee („olśniewający”), Guy Davenport („szczególny rodzaj kapryśnego, poważnego i głębokiego pisarza”) i Hermann Hesse („Gdyby miał sto tysięcy czytelników, świat byłby lepszym miejscem”). Naładowany współczuciem i zupełnie wyjątkowym blaskiem wizji, Walser jest, jak stwierdziła Susan Sontag, „naprawdę wspaniałym, łamiącym serce pisarzem”. Asystent to jego zapierająca dech w piersiach powieść z 1908 roku, przetłumaczona przez wielokrotnie nagradzaną tłumaczkę Susan Bernofsky.
Joseph, zatrudniony jako nowy asystent wynalazcy, przybywa pewnego deszczowego poniedziałkowego poranka do wspaniałej willi na wzgórzu, należącej do inżyniera Karla Toblera: jest jednocześnie zadowolony i strasznie zmartwiony, a wkrótce potem pojawiają się jeszcze bardziej skomplikowane psychologiczne zawiłości. Cieszy się pięknym widokiem na Jezioro Zuryskie, w towarzystwie dumnej żony, Frau Tobler, i pysznymi, pikantnymi posiłkami.
Ale czy zasługuje na którąkolwiek z tych przyjemności? Asystent jest kroniką wewnętrznego życia Josepha pełnego kaskadowych emocji, gdy próbuje on, zarówno gorączkowo, jak i beztrosko, pomóc domowi Toblerów, nawet gdy ten zmierza ku finansowej ruinie. Tobler żąda od Josepha: „Czy masz swój rozum?!”.
„ A rozum Józefa jest w rzeczywistości wszędzie wokół niego, drżąc jak liście na wietrze - jest pełen entuzjazmu i rozpaczy, wszystkich zachwytów i paniki osoby „tonącej w posłuszeństwie”.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)