Ocena:

Recenzje „That Time I Got Reincarnated As A Slime - Volume 15” odzwierciedlają głębokie uznanie dla serii, która wciąż ewoluuje w tonie. Czytelnicy są przyciągani przez wciągającą fabułę, a wielu chwali dodatkowe treści, które wzmacniają narrację. Odnotowano jednak pewne problemy logistyczne, takie jak brakujące strony i uszkodzone krawędzie książki. Ogólnie rzecz biorąc, seria jest wysoce zalecana ze względu na jej zabawne i wciągające cechy.
Zalety:Wciągająca fabuła, interesujący rozwój postaci, zwiększona głębia dzięki dodatkowej zawartości, zabawny i beztroski ton, dobrze zapakowane książki w świetnym stanie.
Wady:Niektóre egzemplarze miały brakujące strony i uszkodzone krawędzie, potencjalna zmiana tonu może nie spodobać się wszystkim fanom.
(na podstawie 22 opinii czytelników)
That Time I Got Reincarnated as a Slime 15
Jak wiedzą gracze Monster Hunter i Dungeons & Dragons, szlam nie jest królem potworów fantasy. Kiedy więc 37-letni salaryman z Tokio umiera i budzi się w świecie elfów i magii, jest nieco rozczarowany, gdy okazuje się, że stał się ślepym, pozbawionym kości szlamowym potworem.
WSKRZESZANIE ZMARŁYCH
Po zdziesiątkowaniu armii Falmuth, transformacja Rimuru we Władcę Demonów w końcu się rozpoczyna. Pomyślna ewolucja oznaczałaby odblokowanie nowych mocy i szansę na wskrzeszenie zmarłych, ale ponieważ Rimuru i jego zwolennicy są zmuszeni do głębokiego snu, przyszłość jest prawie pewna. Na szczęście tajemniczy demon przywołany przez Rimuru ma zamiar zobaczyć, jak jego pan powraca jako szlam, którym zawsze był, bez względu na koszty...