Ocena:

Ogólnie rzecz biorąc, „Opowieści z Alhambry” Washingtona Irvinga otrzymują pozytywne opinie za piękny opis i wciągające historie o Alhambrze i jej historii. Czytelnicy uważają ją za szczególnie wzbogacającą, gdy czyta się ją przed lub podczas wizyty w Alhambrze w Hiszpanii. Niektórzy recenzenci zauważają jednak, że książka może nie być odpowiednia dla tych, którzy szukają faktów, i są skargi dotyczące kompletności tego wydania.
Zalety:⬤ Wysoce opisowa i wciągająca proza
⬤ wzbogaca doświadczenie zwiedzania Alhambry
⬤ bogata historia i opowieści
⬤ dobrze zbadane i zabawne
⬤ przemawia do osób zainteresowanych kulturą i historią.
⬤ Nie wszystkie wydania zawierają kompletny tekst
⬤ brakuje rzeczowej, historycznej perspektywy
⬤ niektórzy czytelnicy uważają, że jest nierówna lub nadmiernie koncentruje się na micie, a nie na faktach
⬤ może nie być odpowiednia dla czytelników szukających bezpośrednich relacji historycznych.
(na podstawie 141 opinii czytelników)
Tales of the Alhambra
Tales of the Alhambra to zbiór esejów, szkiców słownych i opowiadań autorstwa Washingtona Irvinga.
Wkrótce po ukończeniu biografii Krzysztofa Kolumba w 1828 roku, Washington Irving udał się z Madrytu, gdzie przebywał, do Granady w Hiszpanii. Na pierwszy rzut oka opisał ją jako "najbardziej malownicze i piękne miasto, położone w jednym z najpiękniejszych krajobrazów, jakie kiedykolwiek widziałem". Irving przygotowywał książkę zatytułowaną A Chronicle of the Conquest of Granada, historię z lat 1478-1492 i kontynuował swoje badania na ten temat. Natychmiast poprosił ówczesnego gubernatora historycznego pałacu Alhambra, a także arcybiskupa Granady o dostęp do pałacu, który został przyznany ze względu na status celebryty Irvinga. (3) Wspomagany przez 35-letniego przewodnika o imieniu Mateo Ximenes, Irving został zainspirowany swoim doświadczeniem do napisania Tales of the Alhambra. Książka łączy w sobie opisy, mity i narracje prawdziwych wydarzeń historycznych, aż do zniszczenia niektórych wież pałacu przez Francuzów pod dowództwem hrabiego Sebastianiego w 1812 roku i dalszych szkód spowodowanych trzęsieniem ziemi w 1821 roku. Podczas całej swojej podróży Washington wypełniał swoje notatniki i dzienniki opisami i obserwacjami, choć nie wierzył, że jego pisanie kiedykolwiek odda sprawiedliwość.
Napisał: "Jakże niegodne są moje zapiski o tym miejscu."(3) Irving kontynuował podróż przez Hiszpanię, dopóki nie został mianowany sekretarzem legacji w Ambasadzie Stanów Zjednoczonych w Londynie, służąc pod przyjazdem ministra Louisa McLane'a. Przybył do Londynu pod koniec września 1829 roku.