Ocena:
Recenzje książki przedstawiają mieszane spojrzenie na jej treść i prezentację dotyczącą kościołów Lalibela w Etiopii. Podczas gdy wielu czytelników docenia informacyjny charakter książki i jej eksplorację historycznego znaczenia Lalibeli, krytykują jej niską jakość wydawniczą i brak wizualnej reprezentacji.
Zalety:Książka zawiera doskonałe informacje na temat historii i znaczenia kościołów Lalibeli, obejmuje rozwój chrześcijaństwa w regionie i zawiera wiele zdjęć wraz z dobrą listą referencyjną. Kilku czytelników uznało ją za prowokującą do myślenia i zawierającą informacje na temat kontekstu kulturowego i cudów architektonicznych kościołów.
Wady:Książka cierpi na niską jakość wydawniczą, brak spisu treści, numerów stron i indeksu, i jest opisywana jako przypadkowa. Wielu recenzentów zwróciło uwagę na brak kolorowych fotografii, zauważając, że prawie wszystkie zdjęcia są czarno-białe, co zmniejsza wizualny wpływ tak pięknego miejsca. Dodatkowo, jedna z recenzji skrytykowała włączenie wizerunku Mussoliniego jako głównego czynnika rozpraszającego.
(na podstawie 7 opinii czytelników)
The Lalibela Churches: The History and Legacy of the Medieval Cave Churches in Ethiopia
*Zawiera zdjęcia.
*Zawiera bibliografię do dalszej lektury.
"Jestem zmęczony pisaniem więcej o tych budynkach, ponieważ wydaje mi się, że nie uwierzą mi, jeśli napiszę więcej... Przysięgam na Boga, w którego mocy jestem, że wszystko, co napisałem, jest prawdą". - Francisco lvares.
W górach Lasta w północnej Etiopii, wysoko na jałowym płaskowyżu u podnóża gór, osada Lalibela przez wieki pozostawała jedynie miejscem pielgrzymek na końcu długiego i męczącego szlaku. Starożytne szlaki handlowe między wybrzeżem Erytrei a centralnymi redutami górskimi, które później połączyły się w cesarską stolicę Addis Abebę, przebiegały pięćdziesiąt mil na wschód od Lalibeli, a od początku XIII wieku, po śmierci samego Gebre Mesqela Lalibeli, miejsce to podupadło. Rząd cesarski przesunął się na południe pod wpływem kolejnych cesarzy, a święte miejsca Roha zniknęły z powszechnej świadomości. Tylko sporadyczne grupy pielgrzymów udawały się w podróż przez surowe górskie przełęcze i bezwodne wysokie doliny, aby odpocząć w mitycznym miejscu, znanym obecnie tylko garstce wiernych akolitów.
Miejsce to po raz pierwszy zwróciło uwagę Europejczyków, gdy na początku XVI wieku odwiedził je portugalski odkrywca P ro da Covilh, który wyruszył w głąb lądu z Zeili na wybrzeżu Somalii w poszukiwaniu legendarnego Królestwa Świętego Jana. Został przyjęty przez cesarza Eskendera, ale przez 30 lat był więźniem w Etiopii. W tym czasie odwiedził i krótko zapisał swoje wrażenia z Lalibeli.
Królestwa św. Jana poszukiwał również portugalski misjonarz Francisco Lvares, który przybył do Etiopii w 1515 r. w ramach misji ambasadorskiej autoryzowanej przez portugalskiego króla Manuela I. Tam, na dworze cesarza Dawita II, spotkał wielu różnych Europejczyków, w tym P ro da Covilh i Nicol Brancaleon, weneckiego malarza, który osiedlił się w Etiopii w 1480 r. i którego wpływ artystyczny pozostaje widoczny w kościelnych obrazach w całym kraju.
To właśnie Alvarez szczegółowo opisał zabytki Lalibeli w swoim wyczerpującym dzienniku podróżniczym A True Relation of the Lands of Prester John of the Indies. Odkrywca napisał: "W odległości jednego dnia drogi od kościoła Imbra Christo znajdują się budowle, których podobnych i tak wielu, jak mi się wydaje, nie można znaleźć na świecie. Są to kościoły całkowicie wykute w skale, bardzo dobrze ociosane. Nazwy tych kościołów są następujące: Emanuel, Święty Zbawiciel, Święta Maria, Święty Krzyż, Święty Jerzy, Golgota, Betlejem, Marcoreos, Męczennicy. Głównym z nich jest Lalibela. Ten Lalibela, jak mówią, był królem w tym samym kraju przez osiemdziesiąt lat i był królem przed wspomnianym wcześniej Abrahamem. Król ten rozkazał wznieść te budowle. Nie spoczywa w kościele, który nosi jego imię, spoczywa w kościele Golgoty, który jest kościołem o najmniejszej liczbie budynków tutaj ".
Na początku XVII wieku portugalskie wpływy w Afryce podupadły, a europejskie kontakty z Etiopią stały się bardzo rzadkie. Minęły kolejne trzy stulecia, zanim kolejny Europejczyk zapuścił się w święte obrzędy Lalibeli w ramach brytyjskiej ekspedycji wojskowej zorganizowanej w 1867 roku. W ten sposób "ponowne odkrycie" niezwykłych kościołów i historia chrześcijaństwa w Etiopii zostanie napisana dopiero niedawno.
Kościoły Lalibeli: The History and Legacy of the Medieval Cave Churches in Ethiopia to kronika niezwykłej konstrukcji i historii kościołów. Wraz ze zdjęciami i bibliografią dowiesz się o kościołach Lalibeli jak nigdy dotąd.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)