Powierzyłem się pani Prest, choć bez niej niewiele bym zdziałał, gdyż to z jej przyjaznych ust wyszedł najowocniejszy pomysł w całej sprawie. To ona wymyśliła skrót, przecięła węzeł gordyjski.
Uważa się, że kobiety nie mają w naturze wznoszenia się do największych i najbardziej liberalnych poglądów - mam na myśli praktyczny plan - ale uderzyło mnie, że czasami odrzucają śmiałą koncepcję - taką, na którą mężczyzna by nie wpadł - z niezwykłym spokojem. "Po prostu poproś ich, by przyjęli cię na zasadzie lokatora" - nie sądzę, bym sam na to wpadł.
Owijałem w bawełnę, starając się być pomysłowym, zastanawiając się, w jaki sposób mógłbym zostać znajomym, gdy ona zaproponowała szczęśliwą sugestię, że sposobem na zostanie znajomym jest najpierw zostanie lokatorem. Jej faktyczna wiedza o pannach Bordereau była niewiele większa od mojej, a ja przywiozłem ze sobą z Anglii kilka konkretnych faktów, które były dla niej nowe.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)