Ocena:

Saphyre Snow to romantyczna wersja klasycznej baśni o Królewnie Śnieżce, chwalona za wciągającą fabułę, dobrze rozwinięte postacie i świeże podejście do znanych elementów. Czytelnicy zwrócili uwagę na głębię tła postaci, szczególnie siedmiu krasnoludków, oraz czarujące elementy romantyczne, z mieszanką napięcia i emocjonalnych momentów. Jednak niektóre krytyki koncentrują się na nieco trudnym stylu pisania i emocjonalnej głębi głównej bohaterki, Saphyre, która czasami bywa zbyt płaczliwa.
Zalety:Książka zawiera pomysłową retelling z unikalnymi zwrotami akcji w klasycznej historii. Czytelnicy doceniają rozwój postaci Saphyre i krasnoludów, a także romantyczne elementy, które oddają ducha baśni. Pisanie jest znane z tworzenia magicznej i pełnej nadziei atmosfery. W wielu recenzjach podkreślano, że jest to czysty romans, w którym unika się wyraźnych treści, dzięki czemu jest on odpowiedni dla szerszego grona odbiorców.
Wady:Niektórzy czytelnicy stwierdzili, że styl pisania jest uciążliwy, sugerując, że wpływa to negatywnie na ogólne wrażenia z lektury. Powtarzającym się zarzutem jest emocjonalna kruchość Saphyre, którą niektórzy uznali za irytującą, ponieważ woleli silniejsze bohaterki. Co więcej, niektórzy uważali, że pewne romantyczne sytuacje były niekomfortowe ze względu na szorstkość bohatera, co wpłynęło na ich przyjemność z historii.
(na podstawie 92 opinii czytelników)
Pochodząca z legendarnego rodu siły i piękna, Saphyre Snow znała kiedyś szczęście jako księżniczka Królestwa Łask. Kiedyś dzielny król rządził mądrze; kiedyś kochająca matka mówiła córce łagodne słowa prawdy.
Jednak dziwne szaleństwo zatruło wielkie umysły - dziwna gorączka zaprosiła Lorda Śmierci do pozostania. Wkrótce okazało się, że nawet Lord Śmierć chciał zagarnąć Saphyre Snow dla siebie, a wszystko, co kochała Saphyre, wydawało się stracone. Dlatego też Saphyre uciekła - zmuszona do opuszczenia wszystkich bliskich z powodu konieczności zachowania życia.
Samotna i pozbawiona zaopatrzenia, Saphyre wiedziała, że Lord Śmierć może ją jeszcze dopaść - bo jak księżniczka może mieć nadzieję na pokonanie samego Żniwiarza? Jednak los często zapewnia ratunek w niezwykłych okolicznościach, a Saphyre nie została wydana w ręce Śmierci, ale w ręce tych, którzy skrywają mroczne sekrety w głębi posiniaczonych i zakrwawionych dusz. Saphyre zaznała odrobiny nadziei i azylu w towarzystwie tych poobijanych włóczęgów.
Nawet ona znała miłość - miłość skrywaną, miłość zakazaną. Jednak to właśnie miłość - nawet ta skrywana - ponownie wezwała Pana Śmierci do polowania na księżniczkę Saphyre Snow.