Ocena:

Recenzje *The Breakup Plan* wskazują, że jest to zabawna i słodka powieść romantyczna przedstawiająca rozwijający się związek między bohaterami Grayem i Whitney. Podczas gdy wielu czytelnikom podobała się chemia i humor w tej historii, niektórzy wskazywali na problemy z przewidywalnością, drobnymi błędami redakcyjnymi i rozwojem postaci.
Zalety:⬤ Wciągająca i zabawna historia, łącząca humor z romansem.
⬤ Silna chemia między głównymi bohaterami, Grayem i Whitney.
⬤ Wielu czytelników uznało przekomarzanie się i interakcje między głównymi bohaterami za zabawne i przyjemne.
⬤ Kilka czytelniczek pochwaliło styl pisania autorki i opisało książkę jako szybką i łatwą lekturę.
⬤ Założenie fałszywego związku prowadzącego do prawdziwych uczuć zostało dobrze przyjęte przez wielu czytelników.
⬤ Niektórzy czytelnicy zauważyli przewidywalność fabuły i powolne tempo w niektórych rozdziałach.
⬤ Pojawiły się skargi dotyczące błędów edytorskich, szczególnie w przypadku imion postaci.
⬤ Niektórzy stwierdzili, że postaciom brakuje głębi i uważali, że dynamika ich relacji nie została w pełni rozwinięta.
⬤ Niektórzy czytelnicy sugerowali, że książka wydawała się dziecinna w porównaniu do późniejszych dzieł autora.
(na podstawie 20 opinii czytelników)
The Breakup Plan (Special Edition)
Czy jestem winny spania z Grayem na pierwszym roku? Tak, jestem. Czy przez ostatnie dwa i pół roku unikałam go jak zarazy? Lepiej w to uwierz.
Grayson McNichols może sobie wybierać dziewczyny na tym kampusie. Wystarczy go zapytać, a powie ci, że kobiety z Uniwersytetu Hillsdale mają prawdziwe zamiłowanie do seksownych, grających w hokeja przystojniaków. Do diabła, wystarczy, że uśmiechnie się w ich kierunku, a one od razu padają na plecy i rozkładają nogi.
Czy byłbym jednym z nich?
Umm... Przyznam się do tego po piąte.
W porządku. Złapałeś mnie. Popełniłem błąd, pukając buty z Grayem na pierwszym roku. Co mogę powiedzieć? Jestem frajerem dla wspaniałych facetów z atramentowymi czarnymi włosami, jasnoniebieskimi oczami i dołeczkami. I nawet nie zaczynaj o jego wyrzeźbionej klatce piersiowej i mięśniach brzucha ze stali...
Po tym, jak się poznaliśmy, Gray już nigdy się do mnie nie odezwał. Nie żebym się tego spodziewała. Dobra, to kłamstwo. Może przez jedną krótką, złudną chwilę myślałam, że mogę być inna. No wiesz, dziewczyną, która zmienia hokejowego bandziora na lepsze (śmiech na sali). Ale szybko pozbawił mnie tego przekonania, przechodząc do świeżego mięsa w mgnieniu oka.
Właśnie dlatego od tamtej pory unikałam Graysona jak zarazy.
Oszukać mnie raz, wstyd. Oszukaj mnie dwa razy, a całkowicie zasłużę na to, co dostanę.
Cóż, nie zamierzam nigdy więcej wpaść w tę pułapkę.
Poza tym, że... teraz nasi rodzice się spotykają, a Gray wymyślił idiotyczny plan zerwania z nimi, który jest katastrofą.