Ocena:

Obecnie brak opinii czytelników. Ocena opiera się na 1147 głosach.
Campus Legend
Asher Stevens jest legendą, jeśli chodzi o futbol Wildcat. Jeśli plotki krążące po kampusie są prawdziwe, będzie on jednym z najlepszych tegorocznych kandydatów do draftu NFL. Powiedzieć, że nie znoszę tego faceta, to duże niedopowiedzenie. Inne kobiety mogą być zachwycone jego przystojną twarzą, wyrzeźbionym ciałem i atletyczną sprawnością, ale nie ja. Widzę go takim, jakim jest - związanym z mięśniami, nafaszerowanym sterydami mięśniakiem, który pije jak ryba, pali trawkę i pieprzy się, jakby został skazany na więzienie bez możliwości wizyt małżeńskich.
Co z tego, że mój puls przyspiesza za każdym razem, gdy nasze spojrzenia się zderzają?
Albo moje majtki wilgotnieją, gdy kładzie na mnie ręce?
To nic nie znaczy.
Po trzech i pół roku trzymania się z daleka, wygląda na to, że moje szczęście w końcu się skończyło. Gdziekolwiek pójdę, on tam jest.
Wypytuje mnie w restauracji, w której pracuję - sprawdzone.
Zderzenie na kampusie, gdy jestem spóźniona - podwójne sprawdzenie.
Pojawienie się na parkingu po wypadku - potrójna kontrola.
Bez względu na to, co robię, nie mogę się od niego uwolnić.
Co gorsza, moje życie jest na skraju implozji, a jedyna osoba, której chcę unikać jak zarazy, jest tą samą, która przychodzi mi na ratunek, składając mi ofertę nie do odrzucenia. Taką, która wiąże się ze spędzaniem z nim czasu sam na sam, kiedy jest to ostatnia rzecz, na jaką mam ochotę.
Wiesz, co przeraża mnie najbardziej?
Ulotne przebłyski, które łapię pod całym tym szumem. Te, które sugerują, że jest głębszy i bardziej inteligentny, niż podejrzewałem.
Opieranie się legendzie kampusu jest łatwe.
Opieranie się człowiekowi, którym powoli się ujawnia, nie jest.