Ocena:

Książka przedstawia lekki, słodki romans z nostalgicznym urokiem podobnym do rom-comów z lat 90. Zawiera wiarygodne postacie i przeplata wiele historii miłosnych, chociaż niektórzy czytelnicy uznali dialogi za zbyt uproszczone lub nieletnie.
Zalety:Zachwycający, zabawny i słodki romans. Silne interakcje między postaciami, szczególnie wśród drugoplanowej obsady. Oferuje beztroską ucieczkę od staromodnych wartości. Szybka i łatwa lektura.
Wady:Dialogi mogą być powtarzalnie uproszczone i dziecinne, co umniejsza dojrzałemu urokowi tej historii. Niektórzy czytelnicy zauważyli nadmierne użycie słów wypełniających, takich jak „jak”, i stwierdzili, że historii brakuje głębi i pasji.
(na podstawie 42 opinii czytelników)
A Better Reason to Fall in Love
Tabby podniosła wzrok i zobaczyła analityka sprzedaży i marketingu firmy, Jaggera Brodie, idącego - a raczej kroczącego - w kierunku biura PR. Nie zdając sobie z tego sprawy, ciężkie westchnienie czegoś podobnego do tęsknoty wydostało się z płuc Tabby, gdy patrzyła, jak Jagger Brodie przechodzi przez główną przestrzeń biurową.
Był najbardziej atrakcyjnym mężczyzną, jakiego Tabby kiedykolwiek znała - nie żeby znała go naprawdę dobrze, ale znała go wystarczająco dobrze, by wiedzieć, że jest gorący. Wysoki, ciemnoskóry i przystojny Jagger Brodie wyglądał, jakby wyszedł prosto z reklamy jakiegoś modnego sklepu odzieżowego, tylko ubrany w garnitur biznesowy zamiast dżinsów. Miał najgłębsze zielone oczy, jakie Tabby kiedykolwiek widziała, nieskazitelnie wyrzeźbioną linię szczęki i hebanowe włosy, które kusząco kusiły, by przeczesać je kobiecymi palcami - palcami Tabby.
"Boom chicka wow wow - wyszeptała Emmy.
"Absolutnie - odetchnęła Tabby, patrząc jak Jagger Brodie przechodzi obok. Przez chwilę zazdrościła Jocelyn, wiedząc, że najprawdopodobniej jest w drodze, aby podrzucić coś na biurko Jocelyn lub porozmawiać z nią.
Jocelyn rozmawiała z Jaggerem prawie codziennie, podczas gdy Tabby miała szczęście, jeśli podrzucał jej zmiany graficzne raz w tygodniu. "Ba boom chicka wow wow" - wyszeptała ponownie Emmy. "Ma dziś czerwony krawat.
Ooo, krawat mocy. Musi czuć się pewnie". Tabby uśmiechnęła się, rozbawiona i jednocześnie zdumiona spostrzeżeniem Emmy.
Zauważyła też czerwony krawat. "Po południu jest duże spotkanie marketingowe - powiedziała Emmy.
"Słyszałam, że ma zaprezentować jakiś twardy materiał". "To wszystko wyjaśnia - powiedziała Emmy, uśmiechając się. "Pan Brodie ma zamiar wstrząsnąć światem firmy" - "On już wstrząsa moim...
za każdym razem, gdy przechodzi obok" - wyszeptała Tabby.