Ocena:

Recenzje książki „A Cowboy for Christmas” podkreślają mieszankę przyjemnego opowiadania typowego dla Marcii Lynne McClure, charakteryzującego się czystą, romantyczną narracją. Czytelnicy doceniają krótką historię miłosną, słodkie postacie i elementy humorystyczne, dzięki czemu jest to przyjemna lektura na okres świąteczny. Niektóre recenzje wskazują jednak, że prostota i zwięzłość książki może nie zadowolić wszystkich czytelników, szczególnie tych zaznajomionych z jej wcześniejszymi, bardziej rozwiniętymi dziełami.
Zalety:Czytelnikom podobał się czysty, słodki romans, elementy humorystyczne i ogólnie dobry nastrój tej historii. Styl pisania Marcii został doceniony, a wielu uznało książkę za idealną do szybkiego przeczytania, szczególnie w okresie świątecznym. Postać młodego Everetta została szczególnie doceniona za dodanie uroku.
Wady:Niektóre recenzje krytykowały książkę za to, że jest zbyt uproszczona i krótsza niż oczekiwano. Kilku czytelników uważało, że brakuje jej głębi i porównywało ją niekorzystnie do wcześniejszych dzieł McClure'a, sugerując, że wydawała się pospieszna lub mniej dopracowana. Doprowadziło to do mieszanych uczuć co do ogólnego wpływu tej historii.
(na podstawie 28 opinii czytelników)
A Cowboy for Christmas
Wtedy wszystkich zaskoczyło bardzo głośne walenie w drzwi. „Kto to może być o tej porze? I w taką pogodę? „zapytała Lottie.
„Przysięgam, że to pukanie prawie wyrwało mnie ze skóry. - Ja też, mamo - zgodziła się Savannah. W rzeczywistości jej serce wciąż biło.
„Nie spodziewamy się nikogo, prawda Lottie? „zapytał Bill. „Nie. Wcale nie - powiedziała Lottie.
Savannah patrzyła jak Bill szybkim krokiem zmierza w stronę drzwi. Chwycił karabin, który położył obok drzwi, gdy do nich wchodził, a następnie zawołał: „Halo? Kto mówi? „Głęboki, męski głos odpowiedział z drugiej strony drzwi. „Pan Dickerson? To ja, Trenner Barnett.
Pamięta mnie pan? „Trenner Barnett? „wymamrotał Bill, marszcząc brwi, po czym natychmiast pociągnął za zasuwę i otworzył drzwi. Podmuch bezlitosnego wiatru i zawieja śnieżna wtargnęły do domu w ślad za mężczyzną, który wkroczył....