Ocena:
Obecnie brak opinii czytelników. Ocena opiera się na 17 głosach.
The Chicago Police Department: The Controversial History and Legacy of the Windy City's Law Enforcement Agency
*Zawiera zdjęcia.
*Zawiera bibliografię do dalszego czytania.
Dziś, jako jedno z największych miast w kraju, Chicago oznacza wiele różnych rzeczy dla różnych ludzi, ale Wietrzne Miasto, choć bogate kulturowo, od dawna znane jest z kontrowersyjnej korupcji politycznej i gangsterskiej przeszłości. Podczas gdy tego rodzaju przestępstwa są dziś mniej widoczne, jeden z ostatnich filmów dokumentalnych, Chiraq, dostarczył nowego mrożącego krew w żyłach, otrzeźwiającego i szalenie niefortunnego sobriquet dla miasta, a dla zbyt wielu młodych ludzi w mieście, miejsca, które nazywają domem, są zaledwie kilka kroków od rzeczywistej strefy wojny. Według raportu CBS News z 2019 roku, około 1 099 na każde 100 000 mieszkańców Chicago może doświadczyć brutalnego przestępstwa. Dane opublikowane przez FBI ujawniły, że w 2016 r. w Chicago zamordowano 653 osoby, co przewyższa Los Angeles i Nowy Jork łącznie.
Pomijając oczywiste różnice między Chicago a tradycyjnym polem bitwy, wielu ekspertów może odnieść się do tego sentymentu. Na przykład korespondent BBC Ian Pannell opisał to, co uznał za uderzające podobieństwa: "Ludzie żyją z zagrożeniem lub elementami zagrożenia i chociaż stopień jest zupełnie inny, to jest podobny dla ludności cywilnej w obu środowiskach.... To, co zawsze mnie zadziwia - widzisz to w Chicago i widzisz to w miejscach takich jak Syria - to ludzie, którzy wychodzą na ulicę, robią zakupy, ale znają zasady. Gdy tylko zaczynają się kłopoty... nagle wszyscy znikają...". Pannell dodał dalej: "Nigdy nie widziałem tak wielu sztuk broni w rękach cywilów poza... strefą wojny, jak w niektórych częściach Chicago.... Dzieci stały się znieczulone na przemoc. Ktoś został zastrzelony, a dzieci bawią się na ulicach na rowerach, ponieważ są przyzwyczajone do tego, co widzą, i to samo dzieje się w strefie działań wojennych".
Co bardziej niepokojące, weterani gangsterzy i młodociani bandyci uliczni mogą nie być jedynymi winnymi tego bezsensownego rozlewu krwi. Chicago jest nie tylko konsekwentnie nominowane każdego roku jako jedno z najbardziej śmiercionośnych miast w Ameryce, ale Wietrzne Miasto słynie z rażąco problematycznego departamentu policji, którego reputacja została nadszarpnięta przez korupcję, nadużycia i systemowy rasizm. Raport Fortune z 2019 r., powołujący się na badanie przeprowadzone przez University of Illinois, wykazał, że najlepsi policjanci z Chicago byli odpowiedzialni za 82% wyroków skazujących za korupcję w całym stanie.
Tendencje dyskryminacyjne zakorzenione w chicagowskim departamencie policji bez wątpienia stały się jedną z najbardziej kontrowersyjnych kwestii, które podzieliły miasto w ostatnich latach. Chicagowianie i ich sojusznicy z bliskich i dalekich miast domagają się odpowiedzi i sprawiedliwości dla wielu nieuzbrojonych czarnoskórych mężczyzn, którzy zginęli, takich jak 17-letni Laquan McDonald, który mając przy sobie złożony 3-calowy nóż, oddalał się od oficera Jasona Van Dyke'a, gdy został postrzelony 16 razy. Nie umknęło uwadze, że 67% osób codziennie osadzanych w Wydziale Więziennictwa Hrabstwa Cook jest czarnoskórych.
Oczywiście miasto może być również bardzo niebezpieczne dla policjantów. Dziesiątki chicagowskich policjantów poległo na służbie, tak jak funkcjonariusze Eduardo Marmolejo i Conrad Gary, którzy zostali potrąceni i zabici przez pociąg podczas pościgu za podejrzanym strzelcem. Funkcjonariusze tacy jak ci dwaj świadomie ryzykują swoje życie każdego dnia, zarówno na służbie, jak i poza nią, gotowi narazić się na niebezpieczeństwo bez chwili wahania. Pod koniec listopada 2018 r. funkcjonariusz Samuel Jimenez wykonywał zwykłe zadanie - dostarczał pocztę - gdy został poinformowany o aktywnym strzelcu w szpitalu Mercy. Jimenez natychmiast udał się na miejsce, aby pomóc oddziałowi wysłanemu na miejsce zdarzenia, w wyniku czego został postrzelony i zabity. W lżejszym tonie, byłoby niedbalstwem nie docenić wysiłków funkcjonariuszki Jennifer Maddox, jednej z 10 osób uznanych za "Bohaterów Roku" przez CNN New York w 2017 roku.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)