Ocena:
Recenzje „The Surrogate” autorstwa Penelope Ward podkreślają głęboko emocjonalny i pięknie wykonany romans między Sigmundem, pogrążonym w żałobie wdowcem, a Abby, młodą surogatką. Historia ta charakteryzuje się powolnym tempem, wciągającym pisarstwem i silnym rozwojem postaci, z tematami miłości, straty i nadziei. Chociaż istnieją drobne uwagi krytyczne dotyczące tempa i emocjonalnych wyzwalaczy, ogólnie rzecz biorąc, książka jest wysoce zalecana ze względu na szczerą narrację i wciągającą podróż.
Zalety:⬤ Silna charakterystyka i głębia emocjonalna, dzięki czemu czytelnicy czują się głęboko związani z bohaterami.
⬤ Pięknie skonstruowany romans z powolnym spalaniem, które skutecznie buduje napięcie.
⬤ Unikalne założenie obejmujące macierzyństwo zastępcze i złożoność przechodzenia przez żałobę.
⬤ Wciągający styl pisania, który utrzymuje czytelnika przy lekturze.
⬤ Bogata tematyka miłości, straty i drugiej szansy, która rezonuje z wieloma czytelnikami.
⬤ Zawiera znajome postacie z „The Aristocrat”, co dodaje głębi powracającym czytelnikom.
⬤ Niektórzy czytelnicy stwierdzili, że tempo pod koniec jest nieco powolne, czując, że można by je przyciąć.
⬤ Niektóre tematy, takie jak żałoba i strata, mogą być emocjonalnie wyzwalające dla niektórych czytelników.
⬤ Kilku recenzentów zwróciło uwagę na początkową niedostępność emocjonalną głównego bohatera, która może być postrzegana jako problematyczna.
(na podstawie 252 opinii czytelników)
Autorka bestsellerów New York Timesa, Penelope Ward, przedstawia nową, samodzielną powieść...
ABBY:
Zakochuję się w ojcu dziecka, które noszę.
Problem w tym, że to nie jest moje dziecko.
A ponury wdowiec nie szuka długoterminowego partnera.
Umowa zakładała, że jako surogatka będę w Anglii tylko na tyle długo, by urodzić dziecko.
Na początku mężczyzna wydawał się tak pretensjonalny, jak jego imię: Sigmund Benedictus.
Mierzyliśmy się głowami.
Sig kwestionował moje intencje, oskarżał mnie, że chcę to zrobić tylko dla pieniędzy.
Stopniowo nauczył się mi ufać.
Stał się nawet opiekuńczy.
Z czasem nasze gorące animozje przerodziły się w ognistą chemię.
Zakochiwałam się w nim.
Ale mój czas tutaj miał limit.
Musiałam chronić swoje serce przed niszczycielsko wspaniałym starszym mężczyzną, który w końcu je złamie.
SIG:
Kiedy moi teściowie powiedzieli mi, że chcą wykorzystać komórki jajowe mojej zmarłej żony do poczęcia wnuka, nie od razu się zgodziłam.
Przysięgli, że na łożu śmierci Britney powiedziała im, że tego właśnie chce - ale tylko wtedy, gdy ja będę ojcem dziecka. Jej rodzice nalegali, by to oni je wychowali.
Wbrew mojemu rozsądkowi, zgodziłem się.
Przysiągłem jednak, że nie będę się w to mieszał.
Nadal udawałem, że to się nie dzieje i żyłem pustym, samotnym życiem, do którego przyzwyczaiłem się przez ostatnie pięć lat od śmierci Britney.
I pomimo faktu, że pewna młodsza Amerykanka o imieniu Abby Knickerbocker obudziła we mnie rzeczy, o których myślałem, że już dawno umarły...
Z pewnością nie zakochałbym się w surogatce.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)