Ocena:
Czytelnicy są bardzo entuzjastycznie nastawieni do tej książki, chwaląc jej emocjonalną głębię, wciągającą fabułę i dobrze rozwinięte postacie, zwłaszcza romans między głównym bohaterem a surogatką. Wielu z nich pokochało styl pisania autorki i wykonanie audio. Niektóre recenzje wspominają o wyjątkowej i rozgrzewającej fabule, która łączy w sobie elementy złamanego serca i uzdrowienia, a także silny stopniowy rozwój relacji.
Zalety:⬤ Wciągająca fabuła z emocjonalną głębią
⬤ silny rozwój postaci
⬤ dobrze napisany romans
⬤ doskonałe wykonanie audio
⬤ unikalna fabuła obejmująca drugą szansę i uzdrowienie
⬤ uznana mieszanka różnych typów miłości.
Niektórzy czytelnicy uważali, że miłość głównego bohatera do jego zmarłej żony nie została w pełni rozwinięta, biorąc pod uwagę krótki czas ich wspólnego życia, co doprowadziło do niedowierzania w jego niechęć do ponownego pokochania.
(na podstawie 4 opinii czytelników)
The Surrogate:
Autorka bestsellerów New York Timesa, Penelope Ward, przedstawia nową, samodzielną powieść...
ABBY:
Zakochuję się w ojcu dziecka, które noszę.
Problem w tym, że to nie jest moje dziecko.
A ponury wdowiec nie szuka długoterminowego partnera.
Umowa zakładała, że jako surogatka będę w Anglii tylko na tyle długo, by urodzić dziecko.
Na początku mężczyzna wydawał się tak pretensjonalny, jak jego imię: Sigmund Benedictus.
Mierzyliśmy się głowami.
Sig kwestionował moje intencje, oskarżał mnie, że chcę to zrobić tylko dla pieniędzy.
Stopniowo nauczył się mi ufać.
Stał się nawet opiekuńczy.
Z czasem nasze gorące animozje przerodziły się w ognistą chemię.
Zakochiwałam się w nim.
Ale mój czas tutaj miał limit.
Musiałam chronić swoje serce przed niszczycielsko wspaniałym starszym mężczyzną, który w końcu je złamie.
SIG:
Kiedy moi teściowie powiedzieli mi, że chcą wykorzystać komórki jajowe mojej zmarłej żony do poczęcia wnuka, nie od razu się zgodziłam.
Przysięgli, że na łożu śmierci Britney powiedziała im, że tego właśnie chce - ale tylko wtedy, gdy ja będę ojcem dziecka. Jej rodzice nalegali, by to oni je wychowali.
Wbrew mojemu rozsądkowi, zgodziłem się.
Przysiągłem jednak, że nie będę się w to mieszał.
Nadal udawałem, że to się nie dzieje i żyłem pustym, samotnym życiem, do którego przyzwyczaiłem się przez ostatnie pięć lat od śmierci Britney.
I pomimo faktu, że pewna młodsza Amerykanka o imieniu Abby Knickerbocker obudziła we mnie rzeczy, o których myślałem, że już dawno umarły...
Z pewnością nie zakochałbym się w surogatce.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)