Ocena:
Beautiful Mistake autorstwa Vi Keeland to wysoko oceniany współczesny romans z wyjątkową dynamiką studenta i nauczyciela. Historia podąża za Rachel, absolwentką muzyki, i jej profesorem, Caine'em, odkrywając ich emocjonalną i skomplikowaną relację, a także ich przeplatającą się przeszłość. Jest znana ze swojej głębi, humoru i angażujących postaci, co czyni ją ulubioną wśród czytelników.
Zalety:Książka opisywana jest jako emocjonalnie naładowana, zabawna i naprawdę wciągająca. Czytelnicy docenili silny rozwój postaci i chemię między Rachel i Caine'em. Narracja zawiera dobrze skonstruowane retrospekcje, które wzbogacają historię i wywołują współczucie dla przeszłości bohaterów. Wiele osób chwaliło Vi Keeland za jej wciągający styl pisania, umiejętność tworzenia wiarygodnych postaci oraz wyważoną mieszankę humoru i dramatu. Historia jest dobrze skonstruowana, głównie z perspektywy Rachel, z wnikliwymi momentami z przeszłości Caine'a.
Wady:Niektórzy czytelnicy uważali, że emocjonalna głębia niektórych momentów nie została w pełni rozwinięta, z nadmiernie opisowymi fragmentami, które mogą zakłócać ogólny przepływ. Kilku krytyków wspomniało, że postać Rachel wykazywała czasami niedojrzałe zachowanie, przez co była mniej wiarygodna niż poprzednie bohaterki Keeland. Ponadto pojawiły się prośby o więcej rozwiązań dotyczących wątków pobocznych i historii postaci, szczególnie w odniesieniu do siostry Rachel.
(na podstawie 1187 opinii czytelników)
Beautiful Mistake
Pierwszy raz spotkałam Caine'a Westa w barze.
Zauważył, że patrzę w jego stronę i błędnie odczytał moje spojrzenie jako sprawdzanie go.
Kiedy próbował ze mną porozmawiać, powiedziałam mu wprost, co myślę o jego kłamliwym, oszukańczym, egomaniakalnym tyłku.
Widzicie, ten wspaniały palant uraczył moją najlepszą przyjaciółkę - gładko zaciągnął ją do swojego łóżka, przez cały czas nie wspominając, że jest żonaty.
Za to, co zrobił, zasłużył na każdy kawałek mojego języka, a nawet więcej.
Zwłaszcza, gdy ten leniwy uśmiech zagościł na jego idealnej twarzy w odpowiedzi na moją tyradę.
Okazało się, że mężczyzna, którego właśnie zbeształam, nie był tym właściwym.
Ups. Mój błąd.
Zawstydzona, wymknęłam się bez przeprosin.
I tak już nigdy nie zobaczę tego przystojnego nieznajomego, prawda?
Tak właśnie myślałam... dopóki nie weszłam do klasy następnego ranka.
Witam profesorze West, jestem pańską nową asystentką.
Będę pracować pod pana kierownictwem... mówiąc w przenośni.
Chociaż dosłowna interpretacja może nie być taka zła - pracować pod profesorem Westem.
Zapowiadało się ciekawie...
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)