Osiem dni temu, dzisiaj, około tej godziny, kiedy wracałem do domu, zostałem zatrzymany pod bramą przez strażnika, który nie pozwolił mi wejść, dopóki nie udowodnię mu adresu na zaadresowanej do mnie pocztówce, że mieszkam w tylnym budynku.
Dziesięć do dwudziestu osób stało stłoczonych razem na dziedzińcu, wymieniając przyciszonymi głosami swoje wrażenia i poglądy. Sąsiadka z mojego pokoju, osiemdziesięcioczteroletnia emerytowana nauczycielka Helene Engel, rzuciła się z czwartego piętra na podwórze.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)