Ocena:
Recenzje użytkowników serii Nero Wolfe Roberta Goldsborougha są generalnie pozytywne, a czytelnicy doceniają kontynuację ukochanych postaci i ich przygód. Podczas gdy niektóre recenzje wspominają o drobnych niedociągnięciach w porównaniu z oryginalnymi dziełami Rexa Stouta, pisarstwo Goldsborough jest często opisywane jako wciągające i wierne duchowi serii. Unowocześnione scenerie i wątki dobrze rezonują z czytelnikami, choć pojawiają się krytyki dotyczące dodawania nowoczesnego języka i elementów, które wydają się nie na miejscu w oryginalnym tonie.
Zalety:⬤ Wierna kontynuacja serii Nero Wolfe z dobrze znanymi postaciami i humorem.
⬤ Wciągające i interesujące wątki, czasem nawet lepsze niż w wielu współczesnych kryminałach.
⬤ Dobrze napisana, z elementami, które docenią fani oryginalnej serii.
⬤ Z powodzeniem przenosi bohaterów do współczesnych kontekstów, takich jak reklama i technologia, zwiększając ich wiarygodność.
⬤ Duża uwaga poświęcona osobowościom i dynamice postaci.
⬤ Niektórzy czytelnicy uważają, że fabuła nie jest tak mocna, jak w przypadku Rexa Stouta.
⬤ Wprowadzenie nowoczesnego języka i nietradycyjnych elementów, które niektórzy fani uważają za irytujące lub nie pasujące do charakteru.
⬤ Kilka narracji zawiera momenty, które mogą złamać immersję dla oddanych fanów, takie jak nieumotywowane działania postaci.
⬤ Sporadyczne problemy produkcyjne z płytami CD, powodujące przerwy w czytaniu.
(na podstawie 66 opinii czytelników)
Wojna sodowa przeradza się w morderstwo dla Nero Wolfe'a, "jednego z dwóch lub trzech najbardziej lubianych detektywów w literaturze pięknej" ("Publishers Weekly"). Dla ludzi z Madison Avenue, bitwa pomiędzy gigantami napojów bezalkoholowych Cherr-o-key i AmeriCherry wydaje się być zesłaniem niebios.
Od lat firma Mills/Lake/Ryman walczy o to, by Cherr-o-key stał się ulubionym wiśniowym napojem gazowanym w kraju, ale za każdym razem, gdy wymyślają nowy slogan, maskotkę lub dżingiel, AmeriCherry w jakiś sposób ich pokonuje. W agencji jest kret i tylko Nero Wolfe może go wykryć. Chociaż sam jest okrągły jak wiśnia, Wolfe nie gustuje w napojach bezalkoholowych.
Ale kwestia szpiegostwa przemysłowego jest dla niego zbyt słodka, by się jej oprzeć, więc z asystentem Archie Goodwinem u boku wyrusza, by zakończyć tę zaciekłą korporacyjną waśń. Dopiero gdy pierwszy admirał umiera, zdaje sobie sprawę, że wojna marketingowa może być równie niebezpieczna jak prawdziwa.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)