Ocena:

Seria „Gatekeeper”, a zwłaszcza jej ostatnia książka „Untamed Reaper”, zebrała przytłaczająco pozytywne recenzje za angażujące postacie, zawiłe zwroty akcji i nieustanną akcję. Recenzenci konsekwentnie chwalą połączenie elementów fantasy, rozwoju postaci i dylematów moralnych wplecionych w pełną akcji narrację.
Zalety:⬤ Angażujące i dobrze rozwinięte postacie, do których czytelnicy się przywiązują.
⬤ Ekscytujące zwroty akcji, które trzymają czytelników w napięciu.
⬤ Połączenie akcji, przygody, romansu i lekcji moralnych.
⬤ Silne motywy przyjaźni, odporności i walki z przeciwnościami losu.
⬤ Wciągający świat, który wzmacnia elementy fantasy.
⬤ Niektórzy czytelnicy uważali, że seria musi zostać przeczytana, aby w pełni zrozumieć fabułę.
⬤ Otwarte zakończenie historii pozostawiło niektórych czytelników pragnących więcej zakończenia.
⬤ Kilku krytyków wspomniało, że choć seria jest przyjemna, niektóre elementy mogą wydawać się znajome lub ogólne w urban fantasy.
(na podstawie 14 opinii czytelników)
Untamed Reaper: An Urban Fantasy
Zrobiłem to, jestem wolny. W pewnym sensie. Wolność nie jest tak oczywista, jak sugeruje to słowo. W tym przypadku jestem na szczycie listy Najgorszych Żniwiarzy Śmierci. Co to oznacza, dopiero się okaże.
Uwolniłem się od Śmierci, ponieważ nie było innego wyjścia z Żniw Wampirów. Nie chciała mnie zwolnić ani rozważyć innych rozwiązań. Byłbym zadowolony, gdybym tak to zostawił, ale wieść o moim wyborze się rozeszła. Inni Żniwiarze również domagali się niezależności.
Wściekłość Śmierci rosła z każdym odejściem, aż w końcu nigdzie nie było na tyle daleko, bym mógł uciec. Gdybym walczył tylko z nią, byłoby to do zniesienia. Dorzućmy do tego wampiry, które mnie nienawidzą, falangę mrocznych bogów, którzy chcą mojej skóry, i bandę bigoteryjnych śmiertelników, którzy uznali, że magia ich powstrzymuje.
Pah. Ludzie są swoimi najgorszymi wrogami, ale to najmniejszy z moich problemów.
To była ciężka podróż. Po drodze znalazłam sojuszników, a nawet mężczyznę, który mnie kocha. Czy to wystarczy, by zatrzasnąć bramy i odesłać ciemność?
Musimy być.
Nie ma więźniów.
Żadnych wyborów.