Ocena:
Recenzje „The Cost of Honor” podkreślają, że jest to ekscytująca kontynuacja uniwersum Stargate SG-1, a wielu czytelników chwali zdolność do zanurzenia się w historii tak, jakby oglądali odcinek. Fabuła i dynamika postaci są doceniane, chociaż niektórzy recenzenci wyrazili niezadowolenie z portretów postaci, zwłaszcza Sama Cartera. Ogólnie rzecz biorąc, konsensus jest taki, że chociaż książka ma swoje wady, zapewnia fascynującą narrację dla fanów Stargate.
Zalety:Wciągająca fabuła, którą czyta się jak odcinek SG-1, silna dynamika postaci, szybka akcja, świetna kontynuacja „A Matter of Honor”, dobrze napisane rozwiązania i ogólnie wierność tonowi serialu.
Wady:Postacie, zwłaszcza Sam Carter, są czasami przedstawiane niekonsekwentnie, książka jest długa i powtarzalna, niektóre fragmenty mogą wydawać się przygnębiające, a niektórym postaciom brakuje głębi.
(na podstawie 18 opinii czytelników)
STARGATE SG-1 The Cost of Honor
Płacąc cenę...
W pełnej akcji kontynuacji A Matter of Honor, SG-1 wyrusza na desperacką misję, aby uratować SG-10 z krawędzi czarnej dziury. Ale cena bohaterstwa może okazać się wyższa, niż są w stanie zapłacić...
Po powrocie do Dowództwa Gwiezdnych Wrót, pułkownik Jack O'Neill i jego zespół odkrywają, że podczas ich nieobecności zmieniło się więcej, niż się spodziewali. Niemniej jednak O'Neill jest zdeterminowany, aby stawić czoła konsekwencjom swoich nieautoryzowanych działań, tylko po to, by odkryć, że kara jest znacznie gorsza niż wszystko, co mógł sobie wyobrazić.
Gdy los pułkownika O'Neilla i major Samanthy Carter jest nieznany, a przetrwanie SGC jest zagrożone, dr Daniel Jackson i Teal'c organizują misję ratunkową, aby uwolnić swoich kolegów z drużyny i odzyskać SGC.
Wracając na ojczystą planetę Kinahhi, dowiadują się zaskakującej prawdy o jej starożytnym wrogu. I odkrywają przerażający sekret...
Koszt honoru.
"Cholera" - krzyknął Watts z DHD. "To nie ma sensu, sir. To nie pozostanie otwarte".
Wstając powoli, major Henry Boyd spojrzał na koszmar na niebie. Wyglądał jak jakieś ohydne stworzenie, które przybyło, by rozerwać ich na strzępy. "Próbuj dalej", powiedział kapitanowi.
"Porucznik Jessica McLeod oderwała wzrok od nieba, głos jej zadrżał. "Zastanawiałam się, dlaczego brama się nie aktywuje.
Siła grawitacji... zająknęła się. "Czarnej dziury stworzyłaby ogromny efekt zniekształcenia czasu".
Podszedł do niej, marszcząc brwi. "Co? ".
"Czas tutaj będzie płynął znacznie wolniej niż na Ziemi. Znacznie wolniej. W SGC brama była prawdopodobnie otwarta przez pół godziny, ale tutaj... tylko sekundę.".
Boyd poczuł, jak serce ściska mu się mocno. "Co pan mówi, poruczniku? ".
Wyglądała ponuro. "Nie sądzę, żebyśmy z tego wyszli, sir.
Lucy. Jego córka była pierwszą myślą w jego głowie. Słodka, niewinna, uwielbiająca Lucy. Jej małe rączki wokół jego szyi, jej rozkoszny uśmiech, gdy wracał do domu. Przełknął ciężko. "Nie zgodzę się na to, poruczniku. Lucy, ledwie na tyle dorosła, by zrozumieć. Heather, która musiała wyjaśnić, dlaczego już nigdy nie wróci do domu. "Znajdą sposób, by nas zabrać. Nie zostawią nas tutaj".
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)