Ocena:
Samuel Moyn w książce „The Last Utopia” przekonuje, że koncepcja praw człowieka jest zjawiskiem nowym, powstałym w latach 70. ubiegłego wieku, przeciwstawiając ją historycznym narracjom, które wywodzą jej korzenie z wcześniejszych rewolucji i idei filozoficznych. Chociaż książka prezentuje odważną, obrazoburczą perspektywę i stawia krytyczne pytania o skuteczność współczesnych ruchów na rzecz praw człowieka, spotyka się również z krytyką za potencjalne odrzucenie cennego kontekstu historycznego.
Zalety:Książka przedstawia ostrą, innowacyjną tezę, która przeformułowuje historię praw człowieka, sytuując jej pojawienie się w latach siedemdziesiątych XX wieku. Jest znana ze swojej wnikliwej analizy, przystępności i zdolności do kwestionowania ustalonych narracji. Recenzenci podkreślają, że jest to cenne źródło do zrozumienia zmian społecznych i ewolucji praw człowieka.
Wady:Niektórzy czytelnicy uważają, że Moyn pisze w sposób złożony i trudny do zrozumienia. Krytyka obraca się również wokół tendencji książki do pomijania wcześniejszych wydarzeń historycznych, które przyczyniły się do powstania ruchu na rzecz praw człowieka, co może podważyć jej argumentację. Ponadto niektórzy recenzenci wyrażają rozczarowanie wzniosłym stylem pisania i postrzeganym oderwaniem od praktycznych realiów prawa i praw.
(na podstawie 14 opinii czytelników)
The Last Utopia: Human Rights in History
Prawa człowieka oferują wizję międzynarodowej sprawiedliwości, którą cenią dzisiejsze idealistyczne miliony. Jednak sama koncepcja, na której opiera się ten ruch, stała się znana zaledwie kilka dekad temu, kiedy to głęboko zmieniła nasze nadzieje na poprawę ludzkości. W tej pionierskiej książce Samuel Moyn przenosi tę niezwykłą transformację do centrum uwagi i pyta, co ujawnia ona na temat niespokojnej teraźniejszości i niepewnej przyszłości ideału.
Dla niektórych prawa człowieka sięgają zarania zachodniej cywilizacji, epoki rewolucji amerykańskiej i francuskiej lub okresu po II wojnie światowej, kiedy to powstała Powszechna Deklaracja Praw Człowieka. Powracając do tych epizodów w dramatycznej wycieczce po moralnej historii ludzkości, The Last Utopia pokazuje, że to właśnie w dekadzie po 1968 roku prawa człowieka zaczęły nabierać sensu dla szerokich społeczności ludzi jako właściwa przyczyna sprawiedliwości. W całej Europie Wschodniej i Zachodniej, a także w Stanach Zjednoczonych i Ameryce Łacińskiej, prawa człowieka skrystalizowały się w ciągu kilku krótkich lat, gdy aktywizm społeczny i retoryka polityczna przeniosły je z korytarzy Organizacji Narodów Zjednoczonych na globalny front.
To właśnie na ruinach wcześniejszych utopii politycznych, jak twierdzi Moyn, prawa człowieka osiągnęły współczesne znaczenie. Moralność praw jednostki zastąpiła zabrudzone polityczne marzenia rewolucyjnego komunizmu i nacjonalizmu, a prawo międzynarodowe stało się alternatywą dla powszechnej walki i krwawej przemocy. Ale ponieważ ideał praw człowieka wkracza w rywalizujące programy polityczne, wymaga większej czujności i kontroli niż wtedy, gdy stał się hasłem przewodnim naszych nadziei.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)