Ocena:
Recenzje „The Black Arrow” wyrażają różne opinie, podkreślając klasyczną przygodę i romans osadzone na tle historycznym. Podczas gdy niektórzy czytelnicy doceniają bogatą charakteryzację i szybkie tempo fabuły, inni uważają, że główny bohater nie wyróżnia się niczym szczególnym, a archaiczny język stanowi przeszkodę w czerpaniu przyjemności z lektury. Co więcej, krytyka fizycznych kopii koncentruje się na kwestiach formatowania, takich jak małe rozmiary czcionek i słaba jakość druku.
Zalety:⬤ Bogata charakterystyka i angażujące postacie drugoplanowe.
⬤ Szybka i przyjemna narracja przygodowa.
⬤ Autentyczne dialogi i dobrze zbadany kontekst historyczny.
⬤ Cenne lekcje na temat przyjaźni, lojalności i rozwoju osobistego.
⬤ Nostalgiczna przyjemność dla czytelników zaznajomionych z twórczością Stevensona.
⬤ Protagoniście brakuje głębi i wiarygodności, przez co trudno mu kibicować.
⬤ Archaiczny język i terminologia stanowią wyzwanie dla współczesnych czytelników.
⬤ Niektóre fizyczne kopie mają słabe formatowanie i małe rozmiary czcionek.
⬤ Rozdrobniona fabuła i epizodyczna natura krytykowana przez niektórych czytelników.
⬤ Nie tak uznana jak inne dzieła Stevensona, takie jak „Wyspa skarbów”.
(na podstawie 169 opinii czytelników)
The Black Arrow
Kup jedną z klasycznych książek 1st World Library i wesprzyj naszą bezpłatną internetową bibliotekę e-booków do pobrania. Odwiedź nas online na www.1stWorldLibrary.ORG - - Nikt poza mną nie wie, co wycierpiałem, ani co zyskały moje książki, dzięki Twojej nieprzespanej czujności i godnej podziwu wytrwałości. A teraz oto tom, który idzie w świat i nie ma Twojego imprimatur: dziwna rzecz w naszym wspólnym życiu.
A powód tego jest jeszcze dziwniejszy: obserwowałem z zainteresowaniem, z bólem, a w końcu z rozbawieniem, twoje bezskuteczne próby zapoznania się z Czarną Strzałą.
Myślę, że zabrakłoby mi poczucia humoru, gdybym przy tej okazji nie umieścił twojego imienia na rozkładówce jedynej mojej książki, której nigdy nie przeczytałeś - i nigdy nie przeczytasz. Mam nadzieję, że inni wykażą się większą wytrwałością. Ta opowieść została napisana lata temu dla konkretnej publiczności i (mogę powiedzieć) w rywalizacji z konkretnym autorem.
Myślę, że powinienem wymienić jego nazwisko, pan Alfred R. Phillips. W tamtym czasie nie obyło się bez nagrody. Rzeczywiście, nie mogłem wyprzeć pana Phillipsa z jego dobrze zdobytego pierwszeństwa.
Ale w oczach czytelników, którzy o Wyspie Skarbów myśleli mniej niż nic, Czarna Strzała miała oznaczać wyraźny postęp. Ci, którzy czytają tomy i ci, którzy czytają opowiadania, należą do różnych światów. Werdykt w sprawie Wyspy Skarbów został odwrócony w innym sądzie.
Ciekawe, czy tak samo będzie z jej następcą?
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)