Ocena:

Książka zapewnia dogłębne spojrzenie na historię i operacje F4U Corsair, szczególnie koncentrując się na jego wykorzystaniu przez Royal Navy. Jest chwalona za uchwycenie emocji i wspomnień tych, którzy latali tym samolotem i oferuje połączenie szczegółów technicznych i osobistych anegdot. Niektórzy czytelnicy zauważyli jednak, że brakuje w niej omówienia doświadczeń Corsaira z Marynarką Wojenną Stanów Zjednoczonych i uznali niektóre części narracji za przygnębiające.
Zalety:Szczegółowe historyczne spostrzeżenia na temat F4U Corsair, poruszający portret doświadczeń pilotów, dobrze napisany z dobrą mieszanką treści technicznych, cennych biografii i fotografii, wysoce zalecany dla entuzjastów lotnictwa.
Wady:Ograniczone omówienie wykorzystania Corsaira w Marynarce Wojennej Stanów Zjednoczonych, niektórzy czytelnicy uznali to za mniej przyjemne niż poprzednie prace autora i opisali niektóre operacje jako monotonne i ponure.
(na podstawie 6 opinii czytelników)
Widowmaker: Living and Dying with the Corsair
Omawia rozwój Corsaira dla Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych, dlaczego został odrzucony do użytku na lotniskowcach i jak używali go brytyjscy piloci.
„Mimo wszystko czułem się bardzo szczęśliwy, że latałem na Corsairach. Były najlepsze, nawet jeśli zajęło mi trochę czasu, by zdać sobie z tego sprawę, gdy tak wielu przyjaciół zginęło latając na nich”. (Colin Facer, pilot Corsaira, HMS Illustrious)
Vought-Sikorsky Corsair był jednym z najpotężniejszych myśliwców II wojny światowej. Był też jednym z najbardziej wadliwych. Stworzony przez Rexa Beisela, głównego projektanta Vought w 1938 roku, marynarka wojenna USA potępiła go jako zbyt niebezpieczny dla lotniskowców i odmówiła certyfikacji do użytku na morzu. Ponieważ brytyjski przemysł lotniczy nie był w stanie zbudować myśliwców o wystarczającym zasięgu i sile do użytku na lotniskowcach, Admiralicja szukała alternatyw. Dzięki wprowadzonemu przez Roosevelta programowi Lend Lease, mogli oni nabyć broń z amerykańskich fabryk. W praktyce oznaczało to konieczność stania w kolejce za marynarką wojenną, piechotą morską i armią USA, ale wciąż otwierało nowe możliwości do wykorzystania. Tak więc, z nowo zbudowanymi Corsairami w zapasach i obietnicą ulepszonej wersji w drodze, Royal Navy dostrzegła otwarcie warte rozwoju i wykorzystała je.
Pod koniec wojny Fleet Air Arm nabyła ponad 2000 Corsairów na wyposażenie swoich eskadr. Jednak ryzyko zidentyfikowane przez USN zostało w dużej mierze zignorowane przez Royal Navy, w wyniku czego zbyt wielu ludzi i samolotów zginęło w wypadkach. Jednak w rękach doświadczonych pilotów lotniskowców jego zalety były aż nadto widoczne i w odpowiednim czasie osiągnęli oni wielkie rzeczy. Ostatecznie Marynarka Wojenna Stanów Zjednoczonych zauważyła ten "sukces" i certyfikowała Corsaira do użytku również na swoich lotniskowcach, ale samolot nigdy całkowicie nie stracił swojej reputacji "wdowy".
Ta książka opisuje rozwój Corsaira i opowiada smutną, ale inspirującą historię młodych mężczyzn, którzy walczyli i cierpieli, aby Corsair stał się sukcesem w najbardziej okrutnej i bezlitosnej wojnie, jaką można sobie wyobrazić. W tym celu autor spotkał się i korespondował z prawie setką weteranów z Ameryki, Wielkiej Brytanii, Nowej Zelandii i Kanady. Ich wspomnienia umożliwiły powstanie tej książki, a dzięki ich żywym wspomnieniom możemy doświadczyć, jak to jest być ledwie pełnoletnim, powołanym do wojska cywilem i pilotem myśliwca.