Ocena:

Seria Burracombe autorstwa Lilian Harry otrzymała w przeważającej mierze pozytywne recenzje, a czytelnikom podobały się historie oparte na postaciach i obraz powojennego życia na wsi. Wielu wyraziło smutek z powodu zakończenia serii, ale ma nadzieję na więcej historii w przyszłości.
Zalety:Wciągająca opowieść z wiarygodnymi postaciami, dobrze rozwiniętą fabułą, która łączy radość i smutek, oraz nostalgicznym obrazem życia na wsi. Wielu czytelników uznało tę serię za przyjemną odskocznię i wyraziło chęć na więcej książek, podkreślając umiejętności autora w tworzeniu wciągającego świata.
Wady:Odnotowano kilka drobnych problemów z powtarzającymi się frazami i sporadycznymi pomyłkami postaci. W kilku recenzjach wspomniano o poczuciu gotowości do zakończenia serii, sugerując, że fabuła mogła osiągnąć swój naturalny koniec.
(na podstawie 95 opinii czytelników)
Farewell to Burracombe
Dzień, na który czekali Hilary i David, w końcu nadszedł, a gdy dzwony kościelne rozbrzmiewają na przybycie panny młodej, wszyscy trzymają kciuki, aby dzień przebiegł bez przeszkód. Uroczystości nadają ton nadchodzącemu rokowi, a w Burracombe jest jeszcze więcej miłości w powietrzu, ponieważ kontynuowane są plany zarówno zaślubin Dottie i Joe, jak i Frances i Jamesa. Nie ma nic lepszego niż wesele, aby zjednoczyć wioskę.
Czasy się zmieniają w Burracombe i gdy młodzi i starzy wyruszają na nowe przygody, nadszedł czas, aby się pożegnać. Ale z przyjaciółmi takimi jak ci, pożegnanie rzadko jest na zawsze, więc zamiast tego powiemy bardzo miłe pożegnanie.
Wróć do Burracombe w kolejnej książce Lilian, A Child in Burracombe, prequelu serii, który pokaże ci, gdzie wszystko się zaczęło...