Ocena:

Recenzje „Snowfall in Burracombe” odzwierciedlają mieszankę entuzjazmu i rozczarowania ze strony czytelników, głównie obracających się wokół angażującej społeczności i rozwoju postaci, które są cechami charakterystycznymi serii. Podczas gdy wielu czytelników cieszyło się z kontynuacji historii i powiązań z poprzednimi książkami, niektórzy uważali, że narracja jest momentami przeciągnięta i czuli, że wątki emocjonalne zostały nadmiernie rozbudowane. Książka jest chwalona za żywy portret życia na wsi w latach 50-tych, ale nowi czytelnicy mogą mieć trudności z dużą obsadą postaci i zawiłościami fabularnymi.
Zalety:Wciągający rozwój postaci, żywy portret życia na wsi, łatwa lektura, kontynuacja ukochanej serii, głębia emocjonalna, silne poczucie wspólnoty i przyjaźni, dobrze zbadane tło historyczne.
Wady:Niektórzy czytelnicy uważali, że tempo jest powolne, a niektóre wątki ciągną się zbyt długo, szczególnie jeśli chodzi o obrażenia postaci i emocjonalne zmagania. Nowicjuszom może być trudno nadążyć za fabułą ze względu na dużą liczbę postaci i toczących się wątków.
(na podstawie 144 opinii czytelników)
Snowfall in Burracombe
Może i jest zima, ale w wiosce Burracombe w Devonshire zawsze panuje ciepło i przyjaźń, bez względu na to, jakie kłopoty się pojawią...
W wiosce Burracombe nic nie pozostaje tajemnicą przez długi czas, a za spokojnym, wiejskim urokiem zawsze kryje się skandal do odkrycia, nowy przybysz do wioski, który rozbudza języki, szczęśliwa okazja do świętowania lub przyjaciele, którzy pomagają swoim sąsiadom w trudnych czasach.
Jest grudzień 1953 roku i dla Stelli Simmons, dochodzącej do siebie po wypadku samochodowym, zimowy ślub, który zaplanowała z ukochanym, wydaje się niemożliwy.
Gdzie indziej w wiosce Jackie Tozer marzy o Ameryce, a Hilary Napier, która myślała, że wojna pozbawiła ją szansy na szczęście, musi zadać sobie pytanie, czy kiedykolwiek będzie w stanie wyobrazić sobie porzucenie życia w wielkim domu na rzecz miłości i przygody. Najciemniejsza pora roku sprawia, że wszyscy zadają pytania, na które nie ma łatwych odpowiedzi.
Gdy śnieg pada miękko na wioskę, Burracombe po raz kolejny udowadnia, że niespodzianka jest zawsze tuż za rogiem.