Ocena:
Opinie użytkowników na temat książki Nic Fields wskazują na duże niezadowolenie z jej wykonania, w szczególności w odniesieniu do jej treści i struktury. Wielu recenzentów uważa, że autorowi brakuje wiedzy na temat Konstantynopola i że książka jest zdezorganizowana, co utrudnia jej śledzenie.
Zalety:Niektórzy czytelnicy doceniają intencje stojące za książką i jakość wydawcy, Pen & Sword. Jedna z recenzji wspomina, że odbiorca książki wydawał się zadowolony z prezentu.
Wady:Wiele recenzji krytykuje autora za niewystarczającą znajomość tematu, twierdząc, że książka jest płytka, niezorganizowana i zagmatwana. Recenzenci uważają, że treść historyczna została przedstawiona słabo i brakuje jej głębi, co prowadzi do ogólnego rozczarowania.
(na podstawie 3 opinii czytelników)
God's City: Byzantine Constantinople
Bizancjum. Greckie czy rzymskie, swojskie czy hybrydowe, barbarzyńskie czy cywilizowane, orientalne czy zachodnie? Pod koniec XI wieku Konstantynopol był największym i najbogatszym miastem w chrześcijaństwie, siedzibą cesarza bizantyjskiego, wicegubernatora Chrystusa na ziemi i centrum głównie chrześcijańskiego imperium, przesiąkniętego greckimi wpływami kulturowymi i artystycznymi, ale założonego i utrzymywanego przez rzymski system prawny i administracyjny.
Pomimo połączenia wpływów greckich i rzymskich, język i kultura Konstantynopola były zdecydowanie greckie. Konstantynopol naprawdę był stolicą rzymskiego imperium na Wschodzie, a od jego założenia pod rządami pierwszego Konstantyna do jego upadku pod rządami jedenastego i ostatniego Konstantyna mieszkańcy zawsze nazywali siebie Romaioi, Rzymianami, a nie Hellenikami, Grekami. W swojej tysiącletniej historii imperium i jego stolica doświadczyły wielu perypetii, które obejmowały kilka okresów wzrostu i spadku oraz więcej niż jeden "złoty wiek".
Jego polityczna wola przetrwania jest nadal wymownie głoszona w monumentalnych podwójnych murach Konstantynopola, największych fortyfikacjach miejskich, jakie kiedykolwiek zbudowano, na których siły "barbarzyństwa" opierały się przez tysiąc lat. Rzeczywiście, Bizancjum było jedną z najdłużej istniejących organizacji społecznych w historii.
Bardzo ważną częścią tego sukcesu była legendarna Gwardia Warangijska, elitarny oddział uzbrojonych w topory ludzi Północy, którzy przysięgli wierność prawdziwemu chrześcijańskiemu cesarzowi Rzymian. Nie było nadziei dla imperium, które straciło chęć do kontynuowania wielkiej i strasznej przygody.
Bizancjum z pewnością nie należało do takich państw.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)