Ocena:

Książka „One Month Boyfriend” zawiera fascynujący romans między Kat i Silasem. Eksploruje tematy takie jak lęk społeczny i PTSD, zachowując przy tym humorystyczną i zrozumiałą narrację. Czytelnicy doceniają autentyczny rozwój postaci i równowagę między ciężkimi tematami a lekkimi momentami, dzięki czemu jest to popularny wybór w gatunku romansów, szczególnie dla tych, którzy cenią historie oparte na postaciach z emocjonalną głębią.
Zalety:⬤ Realistyczne przedstawienie lęku społecznego i zespołu stresu pourazowego.
⬤ Angażujące, wiarygodne postacie z dobrą chemią.
⬤ Dobrze poprowadzony romans z wiarygodnym i przyjemnym wątkiem „od wroga do kochanka”.
⬤ Humor i szczere momenty równoważą cięższe tematy.
⬤ Mocny rozwój postaci i wciągający styl pisania.
⬤ Niektórym czytelnikom nie podobał się projekt okładki książki, uważając go za nieatrakcyjny.
⬤ Książka porusza intensywne tematy, które mogą być emocjonalnym wyzwaniem dla niektórych czytelników.
⬤ Niektórzy uznali początkową dynamikę postaci za trudną do połączenia, ale docenili jej rozwój.
(na podstawie 139 opinii czytelników)
The One Month Boyfriend
To prosta umowa: przez miesiąc Silas będzie moim wygodnym chłopakiem.
Kiedy to się skończy, nasze drogi się rozejdą. W końcu to udawane.
Potrzebuję cukierka na rękę, żeby udowodnić byłemu narzeczonemu, że już mi przeszło.
On potrzebuje swojego staromodnego szefa, aby myśleć, że jest gotowy się ustatkować.
Idealnie, prawda? Z wyjątkiem jednego drobnego szczegółu: nie możemy się znieść.
Silas uważa, że jestem upartą królową lodu. Ja uważam go za zarozumiałego, obleśnego palanta, który zawsze próbuje wyczarować sobie drogę wyjścia z kłopotów - i mu się to udaje.
On jest ukochanym złotym chłopcem. Jestem niezręczną, nową dziewczyną w mieście.
Byłby to najgorszy pomysł w historii, ale... wszyscy się na to nabierają.
Tak to już jest z udawaniem, że się z kimś umawia: wygląda to jak prawdziwe randki.
A inna rzecz w udawaniu randkowania z kimś? Czuje się jak na prawdziwej randce.
Gorące pocałunki w moim biurze: udawane.
Zaborczy sposób, w jaki mnie dotyka: udawany.
Noc, którą spędzamy razem w hotelowym łóżku: .. może nie aż tak udawana.
Jeden miesiąc. Potem ta farsa się skończy.