Ocena:
Książka zapewnia wnikliwą analizę historyczną afroamerykańskiego dążenia do wolności i sprawiedliwości, jednocześnie podkreślając współczesne wyzwania. Kwestionuje brak buntu w porównaniu z poprzednimi ruchami na rzecz praw obywatelskich, omawiając tematy klasy społecznej, uwięzienia i dyskryminacji systemowej.
Zalety:Wnikliwa analiza doświadczonego historyka, dobra perspektywa socjologiczna, wciągający tekst, który zachęca do refleksji nad obecnym stanem afroamerykańskiego społeczeństwa.
Wady:Współczesne kwestie mogą wydawać się przygnębiające, z portretem bezsilnych ofiar i poczuciem utraty przywództwa wśród zubożałej społeczności.
(na podstawie 3 opinii czytelników)
Why Don't American Cities Burn?
O 1:27 nad ranem 4 sierpnia 2005 roku Herbert Manes śmiertelnie pchnął nożem Roberta Monroe, znanego jako Shorty, w sporze o pięć dolarów. Był to przerażający, a jednocześnie przyziemny incydent w biednej, silnie afroamerykańskiej dzielnicy północnej Filadelfii - jedno z siedmiu zabójstw, które miały miejsce w mieście tego dnia, a mimo to nie trafiły do głównych gazet. Dla Michaela B. Katza, historyka miejskiego i ławnika w procesie o morderstwo, historia Manesa i Shorty'ego była przykładem marginalizacji, izolacji społecznej i obojętności, które nękają amerykańskie miasta.
Wprowadzony przez porywającą narrację tego morderstwa i jego okoliczności, Why Don't American Cities Burn? przedstawia wyłanianie się form miejskich, które leżą u podstaw takich wydarzeń. Katz śledzi kolizję miejskiej transformacji z prawicową polityką społeczną Ameryki końca XX i początku XXI wieku. Pokazuje, w jaki sposób rozwarstwienie czarnych struktur społecznych doprowadziło do powstania nowej afroamerykańskiej nierówności i śledzi przejście od obrazów patologicznej czarnej „podklasy” do pochwały przedsiębiorczych biednych, którzy wykorzystują nowe technologie pracy w ubóstwie, aby znaleźć początek drogi do klasy średniej. Bada powody, dla których amerykańskie miasta od początku lat 70. pozostają stosunkowo wolne od zbiorowej przemocy, podczas gdy czarni mężczyźni w ponurych dzielnicach śródmiejskich kierują swój gniew na siebie nawzajem, a nie na czynniki i symbole kultury i ekonomii politycznej, które ich wykluczają.
Książka kończy się rozważaniami na temat tego, w jaki sposób polityczna lewica i prawica doszły do przekonania, że transformacja miast jest nieuchronną porażką i upadkiem wspieranym przez reakcję rządu na dezindustrializację, ubóstwo i rasę. Jak, pyta Katz, możemy skonstruować nową narrację, która uzna ciemną stronę miejskiej historii, nawet jeśli pokaże zdolność rządu do rozwiązywania problemów miast i ich mieszkańców? Jak możemy stworzyć politykę skromnej nadziei?
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)