Ocena:
Książka „Have You Seen?” autorstwa Davida Thomsona zebrała mieszankę entuzjastycznych pochwał i krytycznych opinii od czytelników. Wielu z nich doceniło kompleksową analizę 1000 filmów i wciągający styl pisania autora, podczas gdy inni znaleźli błędy w niejasnych odniesieniach, rozmiarze druku i wyborach redakcyjnych. Ogólnie rzecz biorąc, jest ona postrzegana jako cenne źródło informacji dla miłośników kina, choć nie bez wad.
Zalety:⬤ Kompleksowe omówienie 1000 filmów, od kina niemego po współczesne.
⬤ Wciągający i dowcipny styl pisania, który przemawia zarówno do zwykłych czytelników, jak i miłośników kina.
⬤ Oferuje kulturowe, socjologiczne i artystyczne spostrzeżenia wraz z recenzjami filmów.
⬤ Doskonały zarówno do zanurzenia się, jak i przeczytania od deski do deski.
⬤ Zawiera rekomendacje, które mogą zainspirować do dalszych poszukiwań filmowych.
⬤ zbyt mały rozmiar druku, co utrudnia korzystanie z niego niektórym czytelnikom.
⬤ Niektóre recenzje są postrzegane jako zbyt opiniotwórcze lub niejasne, co prowadzi do chaotycznej lektury.
⬤ Sporadyczne błędy rzeczowe w opisach filmów.
⬤ W wydaniu na Kindle brakuje nawigacji z hiperłączami, co utrudnia dostęp do konkretnych recenzji.
⬤ Niektórzy krytycy sugerują, że autor zbytnio skupia się na swoich poglądach, a nie na samych filmach.
(na podstawie 30 opinii czytelników)
'Have You Seen...?' - a Personal Introduction to 1,000 Films including masterpieces, oddities and guilty pleasures
Spojrzenie na stulecie kina.
Ten tytuł jest osobistym, lekceważącym, przezabawnym i całkowicie oryginalnym spojrzeniem autora na 1000 filmów, które najbardziej kochał - i nienawidził - od „Abbott i Costello spotykają Frankensteina” po „Zabriskie Point”, od cenionych klasyków po zapomniane ciekawostki, od guilty pleasures po smakołyki noir, od horrorów po kiczowate katastrofy.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)