Ocena:

Książka jest uznawana za klasyczną opowieść o żegludze morskiej, charakteryzującą się oszałamiającą prozą i głębokim wglądem w ludzką naturę. Przedstawia żywy obraz życia na morzu, w tym wstrząsający sztorm, który urzeka czytelników. Prowokacyjny tytuł i przestarzały język mogą jednak stanowić wyzwanie dla współczesnych czytelników.
Zalety:⬤ Książka jest pięknie napisana z głębokim wglądem w ludzką kondycję
⬤ sceny sztormu są szczególnie chwalone
⬤ to potężna eksploracja koleżeństwa i dynamiki interpersonalnej na pokładzie statku
⬤ służy jako wzbogacająca lektura dla osób zainteresowanych klasyczną literaturą.
⬤ Tytuł może być odstraszający i uważany za niepoprawny politycznie
⬤ niektórzy czytelnicy uważają, że nie nadaje się jako wprowadzenie do Conrada
⬤ problemy z formatowaniem są zgłaszane w tanich wydaniach
⬤ styl narracji może być gęsty, co utrudnia niektórym czytelnikom zaangażowanie.
(na podstawie 72 opinii czytelników)
The Nigger of the 'Narcissus' by Joseph Conrad, Fiction, Classics
JOSEPH CONRAD (1857-1924) był jedną z najbardziej niezwykłych postaci w literaturze angielskiej. Urodzony w Polsce, pierwotnie pod nazwiskiem Józef Teodor Konrad Walecz Korzeniowski, wyruszył na morze w wieku siedemnastu lat i ostatecznie dołączył do załogi angielskiego statku, stając się przy tym obywatelem brytyjskim.
W 1894 roku przeszedł na emeryturę i zajął się piórem, pisząc wszystkie swoje dzieła po angielsku, języku, którego nauczył się dopiero jako dorosły. Mimo to był mistrzem stylistyki, zarówno bujnej, jak i precyzyjnej. Jego oko outsidera dało mu szczególny wgląd w moralne niebezpieczeństwa wielkiego wieku europejskich imperiów.
W przedmowie do "The Nigger of the Narcissus" Conrad napisał: "Dzieło, które aspiruje, jakkolwiek skromnie, do miana sztuki, powinno mieć swoje uzasadnienie w każdej linijce. A samą sztukę można zdefiniować jako jednomyślną próbę oddania najwyższej sprawiedliwości widzialnemu wszechświatowi poprzez wydobycie na światło dzienne prawdy, wielorakiej i jednej, leżącej u podstaw każdego jego aspektu.....