
Defective Institutions: A Protocol for the Republic
Defective Institutions obala podstawy instytucjonalizmu. Wiara w klasyczne instytucje - obnażona jako nieadekwatna przez porażkę rządów neoliberalizmu - nie prowadzi do większej demokracji, większej horyzontalności czy bardziej sprawiedliwego życia. Nie ma też zaufania do ważności decyzji, do autorytetu wcześniejszych spraw, do spójności, siły, ciągłości czy solidności instytucji, które kształtują i legitymizują te decyzje i zasady, na których się opierają. Wręcz przeciwnie: klasycznie pojmowana instytucja i nasza wiara w nią leżą u podstaw neoliberalnego braku wolności i przemocy na tle rasowym.
Działając w punkcie styku i konfliktu między tradycjami socjalistycznymi i anarchofilozoficznymi, Defective Institutions oferuje alternatywę, która jest również alternatywą dla postaci rządzenia związanych z liberalną koncepcją państwa: aberracyjny republikanizm składający się z wadliwych instytucji, prowadzony z koniecznością ich zniesienia. Książka Lezry porusza się od prymitywnych scen zachodniej instytucji politycznej - miasta, rodziny, uniwersytetu, pierwszej osoby, "rasy" - poprzez najnowsze prace z zakresu filozofii przekładu, studiów dekolonialnych, abolicjonizmu, afropesymizmu i jego krytyki, psvchoanalizy i muzykologii.
Aby zaoferować oryginalny ślub abolicji i instytucji, Lezra łączy genealogie współczesnego instytucjonalizmu (od Durkheima i Hauriou do Searle'a); postmarksistowskie opisy państwa (Balibar, Abensour); filozoficzny i antropologiczny anarchizm (Wolff, Malabou, Graeber, Scott); krytyczną teorię prawa (analizy Marbury v. Madison, a także Dobbs przeciwko Jacksonowi); kontynentalne i analityczne wersje i krytyki fundamentalizmu (Heidegger, Lyotard i Butler; Quine, Searle i Fine); oraz polityczny i socjologiczny abolicjonizm (Lewis, O'Brien).
W czasach, gdy niektórzy wzywają do wzmocnienia instytucji i obrony wolności rzekomo chronionych przez takie instytucje, a inni tęsknią za zniszczeniem instytucji, które od dawna są opresyjne, książka Lezry oferuje dzisiejszej lewicy nowe ramy dla konfrontacji z koniecznością instytucji i ich niezbędnym zniesieniem.