Ocena:
Obecnie brak opinii czytelników. Ocena opiera się na 11 głosach.
That Was Something
Bobby Quinn przez większość swojego dorosłego życia był prześladowany przez dwie enigmatyczne osoby: Bena Morrisseya, seksownego Don Juana, który staje się sławnym fotografem na Manhattanie pod koniec lat 90. oraz Monikę Lilac, piękną femme fatale, którą pochłania miłość do filmów z epoki kina niemego. Jest to opowieść o romantycznej obsesji i kinowej obsesji, a także portret młodych ludzi, którzy zakochują się i próbują odcisnąć swoje piętno, zanim impreza się skończy.
„To było coś” - głęboka, delikatna, emocjonalnie angażująca powieść - przykuła moją uwagę, trafnie przywołując pewne utracone chwile w queerowym życiu miejskim. Podziwiam napiętą strukturę książki i czule bezpośrednią dykcję: Wielki Gatsby na dopalaczach. W wysokim kontraście, napalonym światłocieniu, bez bałaganu, Callahan dokumentuje reakcję chemiczną, która zachodzi, gdy gejostwo i bi-curiosity witają się w ciemnym pokoju”. --Wayne Koestenbaum, autor książek „The Queen's Throat” i „Jackie Under My Skin”.
„Znany z doskonałych książek o sztuce aktorskiej Dan Callahan wnosi całą swoją przenikliwość do opowieści o Robercie, który tęskni za fotografem Benem Morrisseyem, który z kolei ma ochotę na Monikę Lilac - blogerkę, wielbicielkę niemego kina i mistrzynię autodramatyzacji. That Was Something sam w sobie przybiera postać dzikiej komedii i żywych emocji niemego filmu, gdy bohaterowie krążą po barach, imprezach i salach projekcyjnych Manhattanu 20 lat temu, świata artystów i innych osób mających obsesję na punkcie „ważnych rzeczy: Miłość, Śmierć, Znowu Miłość.” --Farran Smith Nehme, autor książki „Missing Reels”.
Dan Callahan jest autorem trzech książek. To jego pierwsza powieść.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)