Ocena:

Książka „Tally-Ho” otrzymała mieszane recenzje, a niektórzy czytelnicy docenili jej skupienie się na wczesnych etapach Bitwy o Anglię, podczas gdy inni krytykowali ją za brak głębi i oryginalności w analizie przywództwa taktycznego. Wielu uznało treść za powtarzalną, a tytuł za mylący, ponieważ sugeruje skupienie się na przywództwie taktycznym, które nie jest realizowane. Ogólnie rzecz biorąc, czytelnicy zauważyli problemy z jakością grafiki i stylem pisania.
Zalety:Niektórym czytelnikom podobało się skupienie na wczesnych etapach Bitwy o Anglię i próba analizy taktyki RAF-u, podczas gdy inni docenili szczegóły dotyczące niektórych starć Luftwaffe i spostrzeżenia autora na temat konkretnych wydarzeń.
Wady:Wiele recenzji wskazywało, że książka jest powtarzalna i nie wnosi nic nowego do tematu, przez co wydaje się nużąca. Tytuł został uznany za mylący, z niewystarczającą analizą przywództwa taktycznego. Jakość grafiki została skrytykowana, a styl pisania został opisany jako suchy i mało angażujący. Ogólnie rzecz biorąc, czytelnicy uznali, że cena książki jest zawyżona w stosunku do jej zawartości.
(na podstawie 4 opinii czytelników)
Tally-Ho: RAF Tactical Leadership in the Battle of Britain, July 1940
Czy dowódcy eskadr nad południową Anglią tej długiej jesieni 1940 roku i ich dowódcy lotów wspierających, którzy poprowadzili eskadry do bitwy, zostali pominięci w książkach historycznych? Patrick Eriksson uważa, że tak.
Zdolności taktyczne dowódców małych jednostek miały kluczowe znaczenie dla wygrania bitwy, a wiele innowacji, a nawet eksperymentów, które wypróbowali podczas aktywnych walk, zasługuje na zbadanie.
Przedwojenne ataki obszarowe myśliwców, uwielbiane przez Ministerstwo Lotnictwa i oparte na założeniu, że nadlatujące niemieckie bombowce będą pozbawione eskorty ze względu na odległość od ich niemieckich baz lotniczych, okazały się niemal całkowicie zawodne; nikt wtedy nie przypuszczał, że Francja upadnie, umożliwiając wrogim myśliwcom bazowanie tuż za kanałem La Manche. Dowding zbudował system obronny i sprawił, że działał on przed wojną; uniemożliwił także zbyt wielu myśliwcom dotarcie do Francji.
Podczas bitwy odgrywał strategiczną rolę, utrzymując Fighter Command w biznesie przy jednoczesnym minimalizowaniu strat; było to bezpośrednio związane z małymi brytyjskimi formacjami myśliwskimi, zasadniczo eskadrą - każdy nalot byłby zatem atakowany przez kilka oddzielnych eskadr - takie podejście zmniejszyło straty i zapewniło sekwencję ataków. Dowódcy podległych Dowdingowi grup, głównie Keith Park z 11 Grupy, toczyli faktyczną bitwę taktyczną, decydując każdego dnia, ile eskadr zostanie przydzielonych do każdego nalotu.
Dowódcy eskadr musieli znać typy niemieckich formacji bombowych, aby wybrać metody ataku myśliwców; rozmieszczenie niemieckich myśliwców eskortujących; oraz jak osiągnąć subtelną równowagę między agresywnością potrzebną do rozbicia formacji bombowców i umożliwienia dalszego niszczenia walczących maszyn, a ogromnym znaczeniem ograniczenia ofiar wśród własnych pilotów.
Autor pokazuje, jak to osiągnięto - lub nie osiągnięto.