Ocena:

Obecnie brak opinii czytelników. Ocena opiera się na 15 głosach.
The Secret Glory by Arthur Machen, Fiction, Fantasy, Classics, Horror
Jest prawdopodobne, że przez wszystkie te wczesne lata ojciec Ambrożego czarował serce swego syna, wyciągając go z doliny gehenny tego życia, w którą wpadł, tak jak wyciąga się zwierzę, które wpadło w jakieś głębokie i straszne miejsce. Zalecane są różne metody. Istnieje sposób, który nazywa się nauczaniem moralnym, sposób fizjologii i sposób mistrzowskiego milczenia; ale pan Meyrick był dziwnym sposobem zaklęcia. W pewien sposób odciągnął chłopca od tego złego ruchu w dolinie, od smrodu wrzawy, od ciosów i czarnej rozpusty, od paskudnej walki w trującym dymie, od całego niesamowitego i ohydnego szaleństwa, które praktyczni ludzie nazywają życiem, i umieścił go w tej niekończącej się procesji, która wiecznie i wiecznie śpiewa swoje litanie w górach, idąc z wysokości na wysokość w swoim wielkim poszukiwaniu. Dusza Ambrożego została schwytana w słodkie zarośla lasów; była kąpana w czystej wodzie błogosławionych źródeł; klęczała przed ołtarzami starych świętych, aż cała ziemia stała się sanktuarium, całe życie było obrzędem i ceremonią, której końcem było osiągnięcie mistycznej świętości - osiągnięcie Graala. Dla tego - dla czego innego? -- wszystkie rzeczy zostały stworzone.
To właśnie o tym śpiewał mały ptaszek w buszu, wyśpiewując kilka słabych, żałosnych nut ciemnych wieczorów, jakby jego maleńkie serce było smutne, że nie może wypowiedzieć nic lepszego niż takie smutne pochwały. W ten sposób świętowano również respekt białego poranka na wzgórzach, oddech lasu o świcie. Było to widoczne w czerwonej ceremonii zachodu słońca, kiedy płomienie świeciły nad kopułą wielkiej góry, a róże kwitły na dalekich równinach nieba. To była tajemnica ciemnych miejsc w sercu lasu. To była tajemnica światła słonecznego na wysokości; a każdy mały kwiatek, każda delikatna paproć, każda trzcina i sitowie zostały powierzone ukrytej deklaracji tego sakramentu. W tym celu dano ludziom ostateczne i doskonałe obrzędy do wykonania; i były to wszystkie sztuki, cały wzniosły splendor wielkiej katedry; wszystkie bogate rzeźbione dzieła i wszystkie świecące kolory; wszystkie magiczne wypowiedzi słów i tonów: wszystkie te rzeczy były świadkami, którzy zgodzili się na Jedną Ofiarę, w wysokiej służbie Graala.
Machen badał celtyckie chrześcijaństwo, Świętego Graala i króla Artura. Publikując swoje poglądy w The Academy Lorda Alfreda Douglasa, dla którego regularnie pisał, Machen doszedł do wniosku, że legendy o Graalu w rzeczywistości opierały się na niewyraźnych wspomnieniach obrzędów Kościoła celtyckiego. Idee te były również mocno obecne w powieści The Secret Glory.