Ocena:
Książka zawiera przegląd kariery niedocenianego zespołu metalowego Riot, w tym wgląd w ich klasyczny album „Fire Down Under” oraz wyzwania, przed którymi stanęli z powodu słabego zarządzania i wsparcia wytwórni płytowej. Podczas gdy tekst jest doceniany, niektórzy czytelnicy wyrażają niezadowolenie ze struktury i treści książki, szczególnie w tym, jak radzi sobie z dziedzictwem zespołu i nowszymi iteracjami grupy.
Zalety:⬤ Dobrze napisana przez Martina Popoffa
⬤ oferuje cenny wgląd w historię Riot
⬤ podkreśla klasyczny album „Fire Down Under”
⬤ dobra dla fanów Riot i muzyki hard rockowej
⬤ uważana za pozycję obowiązkową dla fanów Riot.
⬤ Nieco chaotyczna i nie oddaje pełnej sprawiedliwości dziedzictwu zespołu
⬤ brak zdjęć oryginalnych członków
⬤ mniej interesująca treść pod koniec
⬤ może nie zadowolić tych, którzy mają nadzieję na kompleksową relację
⬤ wydaje się niekompletna w porównaniu do tego, co można było zrobić w szczytowym okresie zespołu.
(na podstawie 4 opinii czytelników)
Swords & Tequila: Riot's Classic First Decade
Rock City, Narita, Fire Down Under, Restless Breed, Born in America... Są to pionierskie, doskonałe płyty heavy metalowe, które reprezentują klasyczną pierwszą dekadę brooklyńskiego Riot's, zanim zespół się rozpadł, ostatecznie powracając z Thundersteel i The Privilege of Power, istniejąc do dziś jako Riot V po szokującej śmierci gitarzysty i lidera Marka Reale'a z powodu choroby Leśniowskiego-Crohna.
Riot to opowieść o niewykorzystanych szansach, o zespole wyprzedzającym trendy, a także o zespole, w którym obaj wokaliści z klasycznej ery - Guy Speranza i Rhett Forrester - już nie żyją, podobnie jak Mark Reale, cichy człowiek, który, fatalnie, chciał zostawić biznes innym i po prostu grać swój heavy metal. Ale ta książka nie jest tylko o okresie od '75 do '85 zespołu, który zrodził jedną z najlepszych metalowych płyt wszechczasów, Fire Down Under z 1981 roku.
Nawet jeśli klasyki z tych dziesięciu lat otrzymują pełny, poświęcony rozdział, utwór po utworze Popoffa, późniejszy bogaty i pokaźny katalog zespołu jest również omawiany, aż do dnia dzisiejszego, w którym Riot błyszczy. Wciąż jednak skupiamy się na utworach takich jak "Warrior", "49er", "Road Racin", "Outlaw", "Don't Hold Back", "Altar of the King", "Violent Crimes", "Vigilante Killer" i oczywiście szalenie hymnicznym "Swords and Tequila", celebrując nowojorską instytucję, która jest być może lśniącym przykładem określenia "honorowy zespół Nowej Fali Brytyjskiego Heavy Metalu".
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)