Ocena:
Recenzje podkreślają urzekającą serię mrocznych romansów paranormalnych, koncentrującą się na relacji między Rae, człowiekiem o silnej woli, a Kylanem, królewskim wampirem. Czytelnicy wyrażają entuzjazm dla rozwoju postaci, ekscytujących wątków i gorących scen, jednocześnie zauważając pewne ostrzeżenia dotyczące treści związanych z przemocą i tematami ucisku.
Zalety:⬤ Wciągająca i nieprzewidywalna fabuła
⬤ dobrze rozwinięte postacie z głębią
⬤ intensywny i gorący romans
⬤ intrygujące budowanie świata
⬤ każda książka dobrze łączy się z poprzednimi i rozszerza uniwersum
⬤ solidna jakość pisania.
⬤ Mroczna tematyka może nie być odpowiednia dla wszystkich czytelników
⬤ pewna przewidywalność w tożsamości złoczyńcy
⬤ sporadyczne pomyłki w imionach postaci
⬤ długi czas trwania może być odstręczający
⬤ niektóre losy postaci nie współgrały ze wszystkimi czytelnikami, co prowadziło do niezadowolenia.
(na podstawie 163 opinii czytelników)
Dawno, dawno temu ludzkość rządziła światem, a lykanie i wampiry żyły w ukryciu.
To już nie te czasy.
Rae
Dzień Krwi - kulminacja mojego treningu. Dzień, w którym poznam swój los.
Nie będę płakać. Nie będę błagać. Zachowam spokój.
Emocje są dla słabych, a ja nie jestem słaba.
Nazywam się Rae i przetrwam to.
Ale nigdy nie spodziewałam się, że on wywoła moje imię...
Kylan.
Ktoś chce mnie wrobić w nieśmiertelne szaleństwo? Proszę bardzo, kochanie.
Wybiorę tylko wojownika jako przynętę, małżonka z nutką buntu.
A kiedy winowajca spróbuje ugryźć, to ja będę tym, który się odgryzie.
Bo nikt nie tknie tego, co moje, łącznie z ognistowłosą rudowłosą u mego boku.
Witamy w Kylan City.
Ośmielam się wyjść i zagrać.
*.
O nie. To nie było dobre. Nie mogłam pozwolić sobie na zainteresowanie Kylana, nie z nieśmiertelnością tańczącą na wyciągnięcie ręki.
Nie możesz mnie chcieć, pomyślałam. Ale jak to przekazać?
I... I...
zrób coś.
Moja szczęka zacisnęła się z frustracji, nie wiedząc, jak to powstrzymać - jego. Jego uścisk na moim podbródku zacisnął się boleśnie, jego warknięcie wibrowało w mojej klatce piersiowej. Zbyt długo zajęło mi uświadomienie sobie, dlaczego to zrobiłam.
Jego język był uwięziony między moimi zębami.
Właśnie go ugryzłam.
Właśnie ugryzłam królewskiego wampira.
I to nie byle jaki królewski wampir, ale Kylan, najstarszy istniejący królewski wampir.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)