Ocena:

Recenzje „Dust of Dreams”, dziewiątej książki z serii Malazańska Księga Poległych, przedstawiają złożony obraz wrażeń czytelników. Podczas gdy niektórzy czytelnicy uznali książkę za fascynującą kontynuację serii, bogatą w rozwój postaci i budowanie świata, inni zmagali się z jej tempem i złożonością, co prowadziło do frustracji i braku zaangażowania. Kluczowe wątki obejmują przygotowanie do ostatniej książki z serii, pojawienie się nowych postaci i wprowadzenie ciężkich tematów, szczególnie związanych z przemocą i rozpaczą.
Zalety:Bogaty rozwój postaci, świetny styl pisania i skomplikowane budowanie świata. Wielu czytelników doceniło głębię tej historii i jej filozoficzne elementy. Podkreślono również pojawienie się sympatycznych postaci, takich jak K'Chain Che'Malle, oraz wciągające dialogi między ustalonymi postaciami. Oczekiwanie na zakończenie serii wzbudziło ekscytację wśród fanów.
Wady:Niektórzy czytelnicy uznali narrację za powolną, zbyt złożoną i fragmentaryczną. Kwestią sporną było również zakończenie książki w formie cliffhangera i brak rozwiązania. Kilka recenzji wspominało o poczuciu braku zaangażowania i dezorientacji, a krytyka dotyczyła wyraźnych tematów przemocy, szczególnie wobec kobiet, co sprawiło, że niektórzy czytelnicy czuli się niekomfortowo. Niektórzy uważali, że książka wymagała zbyt wiele wysiłku, aby połączyć się z jej rozległą fabułą i licznymi postaciami.
(na podstawie 268 opinii czytelników)
Dust of Dreams
Na wojnie wszyscy przegrywają. Tę brutalną prawdę widać w oczach każdego żołnierza w każdym świecie...
W Letherii wygnana armia Malazańska dowodzona przez Adiunkta Tavore'a rozpoczyna marsz na wschodnie Pustkowia, by walczyć o nieznaną sprawę przeciwko wrogowi, którego nigdy nie widziała.
Ta ostatnia wielka armia Imperium Malazańskiego jest zdeterminowana, by dokonać ostatniego, heroicznego czynu w imię odkupienia. Ale czy czyny mogą być bohaterskie, gdy nie ma nikogo, kto mógłby być ich świadkiem? I czy to, czego się nie widzi, może na zawsze zmienić świat? Przeznaczenia rzadko są proste, prawdy nigdy nie są jasne, ale jednym z pewników jest to, że czas nie jest po niczyjej stronie. Albowiem Dekada Smoków została odczytana, uwalniając przerażającą moc, której nikt nie jest w stanie pojąć...
W odległej krainie i pod obojętnym niebem rozpoczął się ostatni rozdział "Malazańskiej Księgi Poległych"...