Ocena:

Książka Barry'ego Longa wywołała mieszane opinie wśród czytelników, z których wielu uważa ją za głęboką, zmieniającą życie i wypełnioną głębokimi spostrzeżeniami na temat egzystencji i duchowości. Inni jednak uważają ją za złożoną i trudną do zrozumienia, czasami określając ją jako bezsensowną lub zbyt pewną siebie.
Zalety:Czytelnicy doceniają głębokie spostrzeżenia i zmieniające życie perspektywy oferowane w książce. Wielu opisuje ją jako arcydzieło, które prowadzi do głębokiej eksploracji własnej świadomości i wszechświata. Jest postrzegana jako źródło inspiracji, dostarczające oryginalnych myśli, których nie można znaleźć nigdzie indziej. Złożoność i głębia informacji wymagają zaangażowania, ale ostatecznie oferują znaczące nagrody dla tych, którzy odbywają duchową podróż.
Wady:Krytycy uważają, że książka jest trudna do przeczytania, a koncepcje złożone, co sugeruje, że może nie być dostępna dla przeciętnego czytelnika. Niektórzy uważają, że autor prezentuje raczej zły i pesymistyczny pogląd na ludzkość i kwestionują jego referencje i twierdzenia o wiedzy. Ponadto poleganie na osobistych objawieniach zamiast na ugruntowanej wiedzy naukowej frustruje niektórych czytelników.
(na podstawie 22 opinii czytelników)
The Origins of Man and the Universe: The Myth That Came to Life
Książka ta, pierwotnie opublikowana w 1984 roku, zawiera niezwykłą wizję Barry'ego Longa dotyczącą struktury istnienia, ewolucji i ludzkiego umysłu. Niemożliwe jest odpowiednie opisanie zakresu i zasięgu jej tematyki, ponieważ obejmuje ona wszystko, co jesteśmy w stanie dostrzec i wiele, co możemy poznać tylko dzięki duchowemu wglądowi.
Opisuje, jak działa ludzki umysł. Zawiera proroctwa - niektóre z nich już się spełniły, w wydarzeniach takich jak 9/11 i ostatnich odkryciach naukowych. Zawiera wyjaśnienia UFO i innych zjawisk.
Wyjaśnia ewolucję w sposób, który rozwiązuje niedawne debaty na temat Inteligentnego Projektu. Zapewnia perspektywę dla zrozumienia Wielkiego Wybuchu.
To nie jest nauka. To nie jest religia.
Jest tym, co Barry Long nazwał „mitem, który ożył”.