Ocena:

Recenzje książki Stephena M. Walta stanowią mieszankę pochwał i krytyki. Wielu czytelników chwali książkę za wnikliwą analizę amerykańskiej polityki zagranicznej i jej realistyczne podejście, zwłaszcza w przeciwieństwie do doktryny Busha. Szczególną uwagę zwraca się na zbadanie przez Walta globalnych reakcji na prymat USA i sugestię „równoważenia offshore” jako strategii polityki zagranicznej. Jednak niektórzy recenzenci krytykują książkę za postrzegane ustępstwa i słabe radzenie sobie ze współczesnymi zagrożeniami bezpieczeństwa, argumentując, że oferuje ona błędne zrozumienie stosunków międzynarodowych.
Zalety:⬤ Zapewnia krytyczną i wnikliwą analizę polityki zagranicznej Stanów Zjednoczonych.
⬤ Opowiada się za realistycznym podejściem, które podważa doktrynę Busha.
⬤ Oferuje dobrze skatalogowany przegląd potęgi militarnej i gospodarczej USA.
⬤ Podkreśla globalne postrzeganie działań USA i ich konsekwencji.
⬤ Sugeruje „offshore balancing” jako logiczną strategię polityki zagranicznej.
⬤ Oskarżany o bycie receptą na ustępstwa, szczególnie w odniesieniu do opresyjnych reżimów.
⬤ Niektórzy uważają ten argument za słabo zbadany/argumentowany i pozbawiony niuansów.
⬤ Krytykowany za nadmierne upraszczanie wpływu izraelskiego lobby.
⬤ Opisywana jako sucha i niewciągająca lektura, z niektórymi rozdziałami postrzeganymi jako zbędne.
⬤ Nie odnosi się skutecznie do współczesnych zagrożeń ze strony podmiotów niepaństwowych i terroryzmu.
(na podstawie 15 opinii czytelników)
Taming American Power: The Global Response to U.S. Primacy
W czasie, gdy dominacja Ameryki za granicą była testowana jak nigdy dotąd, Taming American Power po raz pierwszy dostarcza "rygorystycznej krytyki obecnej strategii USA" (Washington Post Book World) z punktu widzenia jej najzacieklejszych przeciwników.
Stephen M. Walt analizuje miejsce Ameryki jako jedynego supermocarstwa na świecie i strategie, które rywalizujące państwa opracowały, aby się jej przeciwstawić.
Okrzyknięta "przełomową książką" przez Foreign Affairs, Taming American Power dowodzi, że ta stale rosnąca fala sprzeciwu nie tylko może zagrozić zdolności Ameryki do osiągnięcia jej celów polityki zagranicznej dzisiaj, ale także może podważyć jej dominującą pozycję w nadchodzących latach.