Ocena:
Obecnie brak opinii czytelników. Ocena opiera się na 7 głosach.
By Fire and Bayonet: Grey's West Indies Campaign of 1794
Niewiele było książek o chwalebnej (ale ostatecznie nieudanej) kampanii Greya w Indiach Zachodnich we wczesnych latach długich i strasznych wojen 1793-1815, a jednak pięciu subalternów w siłach ekspedycyjnych Greya dowodziło dywizjami w armii Wellingtona na Półwyspie Apenińskim.
Kolejnych dwóch dowodziło Królewską Artylerią Żelaznego Księcia.
A jeden (Richard Fletcher) - co słynne - Królewskimi Inżynierami.
Taktyka stosowana przez sir Charlesa Greya była tak daleka od tradycyjnego wizerunku brytyjskiej linii o dwóch głębokościach, oddającej zmasowane salwy z bliskiej odległości. Inwazje na Martynikę, Saint Lucię i Gwadelupę były nalotami przeprowadzonymi przez siły specjalne, które zostały poinstruowane, by działać w otwartym szyku, w ciszy i na bagnety.
Wszystkie ataki odbywały się z rozładowanymi muszkietami. Większość ciężkich walk została podjęta przez zbieżne bataliony flankowe, grenadierów i lekkich piechurów - zebranych pod ręcznie dobranymi oficerami polowymi i wykorzystywanych jako szturmowcy w każdym większym ataku.
Oto taktyka francuskiej wojny rewolucyjnej, która jest w dużej mierze niezbadana i w dużej mierze nieudokumentowana (przynajmniej w czasach współczesnych). Sir Charles Grey był jednym z najbardziej agresywnych brytyjskich generałów tamtej epoki - na co nie od razu wskazywał jego dżentelmeński wygląd i zachowanie. Zawsze pogodny i optymistyczny - a także ludzki i lojalny wobec swoich przyjaciół - jego zdolność do przeprowadzania ostrych jak igła ataków, a następnie nękania pokonanego wroga (to ostatnie było czymś, w czym brytyjscy generałowie epoki napoleońskiej byli wyraźnie mierni) czyni go jedną z bardziej interesujących osobowości wczesnej części "Wielkiej Wojny z Francją". Jeśli ostatecznie nie odniósł sukcesu, to nie była to jego wina: został okradziony z zasobów, których potrzebował na samym początku.
Następnie nie otrzymał praktycznie żadnych posiłków od Horse Guards.
Wielkim zabójcą w tej kampanii nie byli Francuzi... były choroby: głównie żółta febra. Spośród 6 200 żołnierzy, którzy wylądowali z Greyem na Martynice w lutym 1794 roku, około 4 100 zmarło przed Bożym Narodzeniem - tak więc By Fire and Bayonet jest opisem bardzo dramatycznego okresu dla armii brytyjskiej w Indiach Zachodnich. Wiele lat zajęło wyciągnięcie wniosków z tej kampanii, ale dla młodych oficerów, którzy przeżyli, dostarczyła ona kilku bezcennych lekcji, które zostały dobrze wykorzystane 15 lub 20 lat później w armii brytyjskiej późniejszej ery.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)