
Odd Mercy: Poems
Centralnym punktem dziewiątego zbioru Geralda Sterna jest długi wiersz zatytułowany "Hot Dog", nazwany na cześć pięknej kobiety z ulicy, która mieszka w okolicach Tompkins Square Park.
Augustyn, Walt Whitman, Noe, sam Gerald Stern i dziewięćdziesięcioletni czarnoskóry kaznodzieja ze Środkowego Zachodu. W "Hot Dogu", jak i w całym wierszu, Stern zmaga się z kwestiami - nadzieją, pamięcią, wiarą - które zawsze go zajmowały.