Ocena:
Recenzje podkreślają, że „We Didn't Mean to Go to Sea” to wciągająca i dobrze napisana żeglarska przygoda, która spodoba się zarówno dzieciom, jak i dorosłym. Bohaterowie doświadczają znacznego rozwoju w trakcie całej historii, pokazując tematy odpowiedzialności i odwagi. Wielu czytelników docenia nostalgiczną wartość tej książki, ponieważ pozostaje ona aktualna dla wielu pokoleń, zapewniając ekscytujące eskapady, które rezonują z młodymi żeglarzami i ich rodzinami.
Zalety:Porywająca historia przygodowa dla wszystkich grup wiekowych.
Wady:Silny rozwój postaci, szczególnie młodych bohaterów.
(na podstawie 129 opinii czytelników)
We Didn't Mean to Go to Sea
Seria „Jaskółki i Amazonki” Arthura Ransome'a przetrwała próbę czasu. Ransome jest nie tylko wspaniałym gawędziarzem, piszącym z pierwszej ręki, ale każda historia celebruje wiecznie cenne cechy praktycznej wiedzy, niezależności i inicjatywy.
Dwanaście książek jest przeznaczonych zarówno dla dzieci, jak i dorosłych - dla każdego, kogo urzeka świat żeglarstwa, przygód i wyobraźni. W tej siódmej przygodzie rodzina Walkerów przybyła do Harwich, aby czekać na powrót komandora Walkera.
Jak zwykle dzieci nie mogą trzymać się z dala od łodzi i tym razem spotykają młodego Jima Bradinga, kapitana dobrze odnalezionego slupa Goblin. Ale zabawa zamienia się w wielki dramat, gdy kotwica ciągnie, a czwórka młodych żeglarzy dryfuje na morzu - przepływając przez Holandię w środku pełnej wichury Podobnie jak we wszystkich książkach Ransome'a, nacisk kładziony jest na samodzielność, odwagę i zaradność.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)