Ocena:

Czytelnicy zdecydowanie chwalą trzecią książkę z serii za wciągającą akcję, humor i rozwój postaci. Wielu uważa, że budowanie świata i system magii są wyjątkowe i wciągające, a każda książka ulepsza poprzednią. Pojawia się jednak kilka krytycznych uwag dotyczących konkretnych punktów fabularnych i powtarzających się tematów.
Zalety:⬤ Doskonała akcja i humor, które utrzymują zaangażowanie czytelników.
⬤ Silny rozwój postaci, szczególnie Connora.
⬤ Unikalny i intrygujący system magii.
⬤ Dobre tempo z wieloma przeplatającymi się wątkami.
⬤ Satysfakcjonujące bitwy z kreatywnym wykorzystaniem mocy.
⬤ Mapy i szczegółowe otoczenie poprawiają wrażenia z lektury.
⬤ Każda książka staje się lepsza, tworząc oczekiwanie na kolejną część.
⬤ Niektórzy czytelnicy uważają pewne punkty fabuły za zagmatwane lub nierozwiązane (np. patronat Hamisha).
⬤ Niektórym nie podobał się wątek „praw do pierwszego rozpłodu”.
⬤ Connor często staje w obliczu ekstremalnych wyzwań i urazów, co może wydawać się powtarzalne.
⬤ Istnieją drobne obawy dotyczące tempa w niektórych obszarach.
(na podstawie 26 opinii czytelników)
No Stone Unturned
Connor ma problem.
Nie, nie chodzi o to, że jego armia uczniów jest żałosna w porównaniu z konkurencją. Nie chodzi nawet o szpiegów infekujących szkołę, sojuszników ustawiających się w kolejce, by go zabić, ani nawet o fakt, że plany Shony wobec niego tylko się pogarszają.
Chodzi o to, co zrobić ze wszystkimi tajemnicami.
Spiski tworzone od wieków zaczynają się rozwiewać, a prawdy o patronacie, nieodebranych i samych kamieniach, które napędzają petralistyczne moce, zaczynają wyłaniać się z mrocznych grobów.
Jeśli nie będzie ostrożny, Connor zostanie wrzucony z powrotem do tych grobów.
Aby przetrwać, Connor musi przechytrzyć spiskujące domy szlacheckie, unikać międzynarodowych zabójców, przetrwać niewiarygodnie złą poezję i zaryzykować nowe moce, które zostały ukryte z bardzo dobrych powodów.
Tylko wtedy będzie mógł stawić czoła swojemu prawdziwemu wrogowi, ukrytemu w cieniu i czekającemu, by przekształcić go w najgorszego potwora od czasów samego Tallana.
Najlepszą nadzieją dla Connora jest przyjęcie tego, czego najbardziej się boi.
I stanie się ostatecznym nieodebranym.