Ocena:
Książka Mary Midgley „Ewolucja jako religia” krytykuje dogmatyczne poglądy niektórych współczesnych naukowców na temat ewolucji, argumentując, że poglądy te mogą przypominać formę religii. Książka ma na celu ujawnienie metafizycznych założeń i bezpodstawnych twierdzeń niektórych zwolenników ewolucji. Chociaż książka ta prowokuje do myślenia i stanowi krytykę zarówno kreacjonizmu, jak i pseudonaukowego dogmatyzmu, niektórzy czytelnicy uważają, że Midgley nie rozumie ewolucji i metodologii naukowej. Styl pisania może być gęsty i trudny dla ogółu społeczeństwa, ale służy jako solidna analiza skrzyżowania nauki i filozofii.
Zalety:⬤ Prowokująca do myślenia eksploracja filozoficznych implikacji ewolucji
⬤ krytykuje zarówno kreacjonizm, jak i pseudonaukowe twierdzenia
⬤ oferuje cenne spostrzeżenia na temat relacji między nauką a religią
⬤ bogata analiza metafizycznych założeń w literaturze popularnonaukowej.
⬤ Niektórzy czytelnicy uważają, że tekst jest gęsty i wymagający
⬤ krytyce brakuje dogłębnego zrozumienia ewolucji i metody naukowej
⬤ może zrazić zwolenników ewolucji, którzy wolą standardową literaturę pro-ewolucyjną.
(na podstawie 8 opinii czytelników)
Evolution as a Religion: Strange Hopes and Stranger Fears
Według The Guardian, Midgley jest "największą plagą naukowych pretensji w tym kraju; kimś, kogo dowcip jest podziwiany nawet przez tych, którzy uważają, że czasami przesadza".
Ta książka bada, w jaki sposób nauka jest wykorzystywana jako substytut religii i wskazuje, jak bardzo ta rola ją zniekształca. Jej argumentacja jest bezbłędnie wnikliwa: cios, przekonujący, żywy akt oskarżenia tych nadużyć nauki.
Zarówno książka, jak i jej autorka są prawdziwymi klasykami naszych czasów.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)