Ocena:

Obecnie brak opinii czytelników. Ocena opiera się na 4 głosach.
... Cierpienie to jedna bardzo długa chwila.
Nie możemy podzielić go na pory roku. Możemy jedynie rejestrować jego nastroje i zapisywać ich powrót. U nas czas sam w sobie nie płynie.
Obraca się. Wydaje się krążyć wokół jednego centrum bólu.
Paraliżująca nieruchomość życia, którego każda okoliczność jest regulowana według niezmiennego wzorca, tak że jemy i pijemy, kładziemy się i modlimy, a przynajmniej klękamy do modlitwy, zgodnie z nieelastycznymi prawami żelaznej formuły: ta nieruchoma cecha, która sprawia, że każdy straszny dzień w najdrobniejszych szczegółach jest podobny do swojego brata, wydaje się komunikować z tymi zewnętrznymi siłami, których istotą istnienia jest ciągła zmiana. O czasie siewu lub żniw, o żniwiarzach pochylających się nad zbożem lub zbieraczach winogron przecinających winorośl, o trawie w sadzie, która stała się biała od połamanych kwiatów lub usiana opadłymi owocami: o tym nic nie wiemy i nic nie możemy wiedzieć.