Ocena:
Recenzje książki „The Man Who Was Thursday” podkreślają jej złożoność i filozoficzną głębię, łączącą elementy kryminału z surrealizmem i alegorią. Czytelnicy doceniają sugestywne pisarstwo Chestertona i bogatą dynamikę postaci, choć wielu z nich uważa, że narracja jest trudna i czasami oszałamiająca.
Zalety:⬤ Wciągająca i prowokująca do myślenia opowieść z filozoficznymi rozważaniami.
⬤ Bogaty rozwój postaci i dowcipne dialogi.
⬤ Pięknie napisana z liryzmem i sugestywnymi obrazami.
⬤ Oferuje głębię w odkrywaniu tematów anarchizmu, moralności i ludzkiej kondycji.
⬤ Niektóre wydania są dobrze wydrukowane i zawierają pomocne przypisy.
⬤ Złożony język i przestarzałe odniesienia utrudniają niektórym czytelnikom śledzenie.
⬤ Narracja może wydawać się zawiła i surrealistyczna, co skutkuje poczuciem zagubienia.
⬤ Niektórzy czytelnicy uważają zwroty akcji za przewidywalne lub niesatysfakcjonujące.
⬤ Krytyka konkretnych wydań zawiera niepotrzebne lub spoilerowe adnotacje.
(na podstawie 563 opinii czytelników)
The Man Who Was Thursday
... Niezwykła książka, napisana tak, jakby wydawca zlecił mu napisanie czegoś w stylu The Pilgrim's Progress w stylu The Pickwick Papers. --Ronald Knox.
G. K. Chesterton (1874-1936), być może najlepiej znany szerokiej publiczności jako twórca kryminałów o ojcu Brownie, był szczególnie znany ze swojego dowcipu, retorycznej błyskotliwości i talentu do pomysłowego i odkrywczego paradoksu. Te cechy są bogato obfite w niniejszym tomie, przezabawnej, szybkiej opowieści o klubie anarchistów w Londynie przełomu wieków.
Historia rozpoczyna się, gdy Gabriel Syme, poeta i członek specjalnej grupy filozoficznych policjantów, uczestniczy w tajnym spotkaniu anarchistów, których przywódcy noszą imiona dni tygodnia i z których wszyscy przysięgli zniszczyć świat. Ich szefem jest tajemniczy Sunday - ogromny, hałaśliwy, pełen witalności, dzika postać, która może być Chestertonowską wizją Boga lub natury, albo jednym i drugim. Kiedy Syme, w rzeczywistości tajny detektyw, zostaje niespodziewanie wybrany do obsadzenia wakatu w Centralnej Radzie Anarchistów, fabuła przybiera pierwszy z wielu zaskakujących zwrotów akcji.
Poeta-sadysta zostaje wkrótce wciągnięty w śmiertelnie niebezpieczny plan zamachu bombowego na spotkanie cara i prezydenta Republiki Francuskiej w Paryżu. Historia staje się coraz bardziej dziwaczna, służąc jednocześnie jako nośnik filozoficznych, politycznych i religijnych spekulacji Chestertona, ubranych w wesołą ironię i ostry dowcip: Masz ten odwieczny idiotyczny pomysł, że jeśli nadejdzie anarchia, to przyjdzie ona od biednych. Dlaczego miałaby? Biedni byli buntownikami, ale nigdy nie byli anarchistami.
Bardziej niż ktokolwiek inny są zainteresowani istnieniem przyzwoitego rządu. Biedni czasami sprzeciwiali się temu, że są źle rządzeni.
Bogaci zawsze sprzeciwiali się byciu rządzonymi w ogóle.
Takie spostrzeżenia, wyrażone z głębokim humorem, dodają zachwycającego wymiaru tej pomysłowej i czytelnej alegorycznej zagadce. W niedrogim papierowym wydaniu Dover, całkowicie zresetowanym nową czcionką dla łatwiejszego czytania, Człowiek, który był Czwartkiem zachwyci każdego czytelnika, który rozkoszuje się sprytną intrygą, pyszną ironią i porywającą przygodą w powieści, w której... mądrość rozbłyska w gwiezdnych prysznicach: (Baker i Packman, Przewodnik po najlepszej fikcji).
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)