Ocena:
Książka jest humorystycznym i pięknie ilustrowanym tłumaczeniem starożytnej parodii Iliady, zatytułowanej „The Frog-Mice-war”. Recenzenci chwalą jej świeże tłumaczenie, zachwycającą fabułę i wciągający komentarz naukowy. Niektórzy zauważają jednak, że ilustracje mogą niedokładnie przedstawiać anatomię myszy i ostrzegają, że treść zawiera makabryczne tematy, co czyni ją mniej odpowiednią dla dzieci.
Zalety:Zabawne i wciągające tłumaczenie, piękne ilustracje, świeże spojrzenie na starożytną literaturę, wnikliwy aparat naukowy, atrakcyjne dla entuzjastów literatury klasycznej.
Wady:Niektóre ilustracje mogą niedokładnie przedstawiać anatomię zwierząt, zawiera wątki przemocy i makabrycznej śmierci, potencjalnie nieodpowiednie dla dzieci.
(na podstawie 7 opinii czytelników)
The Battle Between the Frogs and the Mice: A Tiny Homeric Epic
„Wirtuozerskie, dowcipne, urocze tłumaczenie największego eposu, jaki kiedykolwiek napisano o myszach, ze wspaniałymi ilustracjami Granta Silversteina. Eleganckie rymowane dwuwiersze Stallingsa są idealnym wyborem, by uhonorować myszowatą Muzę.” -- Emily Wilson, profesor klasyki, University of Pennsylvania.
„Tłumaczenie tego starożytnego eposu przez Stallingsa jest zachwycające: urocze, dowcipne i żywe, z żywymi rymami i przyciągającymi wzrok ilustracjami. Podejrzewam, że stanie się ukochanym dodatkiem w wielu domowych bibliotekach.” - Madeline Miller, autorka bestsellera Circe.
Od wielokrotnie nagradzanego poety i tłumacza A. E. Stallingsa pochodzi nowe, żywe wydanie starożytnej greckiej bajki „Bitwa między żabami i myszami”. Pierwotnie przypisywana Homerowi, ale obecnie uważa się, że została skomponowana wieki później przez nieznanego autora, Bitwa to opowieść o myszy o imieniu Crumbsnatcher, która zostaje zabita przez nieostrożnego żabiego króla Pufferthroata, wywołując wojnę między dwoma gatunkami. Ta mroczna, ale zabawna przypowieść o głupocie wojny została zilustrowana efektownymi rysunkami Granta Silversteina.
Sprytny wstęp napisany jest z punktu widzenia myszy, która argumentuje, że być może nieznany autor bajki nie jest wcale człowiekiem: „Któż więc lepiej niż mysz mógłby skomponować nasz skromny, choć nie śmieszny epos, mysz urodzona i wychowana w bibliotece, żyjąca z oleju do lamp, atramentu i okazjonalnego skubania papirusu, nieustannie siedząca na ramieniu jakiegoś uczonego lub scholiasty Homera, być może od czasu do czasu szepcząca mu do ucha? Mysz, pamiętajmy, dzieli od Muzy tylko jedna litera”.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)