Ocena:
Książka jest uznanym źródłem przepisów na koktajle tiki, chwalonym za zabawną treść i przydatne informacje na temat klasycznych drinków. Cierpi jednak z powodu poważnych problemów produkcyjnych, w tym licznych błędów drukarskich, słabego składu i brakujących treści.
Zalety:Świetne przepisy na koktajle tiki, dokładne badania nad historią tiki, świetna rozrywka, doskonałe przewodniki po składnikach, dobra cena dla wielu entuzjastów.
Wady:Niska jakość produkcji z licznymi błędami drukarskimi, brakującym tekstem i grafiką, frustrujący układ bez wewnętrznych marginesów i ogólnie uważany za zbyt słaby w stosunku do ceny.
(na podstawie 57 opinii czytelników)
To wydanie The Grog Log nie jest SPIRAL BOUND. Miksologia barów Tiki to zaginiona sztuka - ale Grog Log ją ratuje. Dwudziestostronicowe wprowadzenie przedstawia historię polinezyjskiego popu, a następnie uczy wszystkiego, co musisz wiedzieć o tym, jak przygotować osiemdziesiąt przepisów na tropikalne drinki z Grog Log. Wiele z tych przepisów nigdy wcześniej nie było nigdzie publikowanych - w tym "zaginione" przepisy Dona Beachcombera, Tradera Vica i dawno nieistniejących polinezyjskich restauracji od Manhattanu po Hawaje. Obficie ilustrowana zabytkowymi grafikami menu tiki z lat 50. i 60., z okładką autorstwa słynnego artysty Exotica Bosko. Recenzja SIPS - Trader Vic Drank Here autorstwa WILLIAMA GRIMESA Gdy John Glenn po raz pierwszy krążył wokół Ziemi, jego współobywatele pogrążyli się w długotrwałym szaleństwie znanym jako tiki. Ten krzykliwy pakiet stylu życia - mieszanka polinezyjskiego kiczu, fałszywego wyspiarskiego jedzenia i śmiercionośnych drinków z rumem - rozpoczął się pod koniec lat 30. i na początku 40. w restauracjach w Los Angeles, takich jak Don the Beachcomber i Trader Vic's, i stopniowo rozprzestrzenił się na podmiejskie patio, zanim wygasł na początku lat 1970. Teraz oczywiście powraca.
Jeff Berry i Annene Kaye, poważni studenci tiki, opracowali poważną książkę o koktajlach tiki, "Beachbum Berry's Grog Log". Na 96 oprawionych w spiralę stronach ozdobionych ilustracjami tiki, autorom udało się zebrać klasyczne polinezyjskie podróbki, takie jak Fog Cutter z Trader Vic's, Missionary's Downfall z Don the Beachcomber i Sidewinder's Fang z restauracji Lanai w San Mateo w Kalifornii. Udało im się nawet odkryć koktajle tiki z Manhattanu, takie jak Hawaiian Room, serwowany w starym hotelu Lexington w latach 40. i Headhunter, serwowany w Hawaii Kai w latach 60. ubiegłego wieku. Autorzy wymyślili również własne, inspirowane tiki oryginały, takie jak Hell in the Pacific (151-dopuszczalny rum Demerara, sok z limonki, likier maraschino i grenadyna) oraz Waikikian (jasny rum portorykański, ciemny rum jamajski, sok z cytryny, curaao i syrop orgeat). Nie można już zjeść Tonga Tabu Native Drum Steak, który był główną pozycją w menu nieistniejącego już lokalu Islander w Beverly Hills ("z pieców starożytnej bogini Bora Bora, Pele, Mistress of Flame"), ale można zjeść Shark's Tooth lub Shrunken Skull. Jak mówią panowie Berry i Ms.
Kaye widzą to tak, że dają krajowi idealną książkę o napojach dla wieku złego samopoczucia. "Jeśli mamy czuć się jak zombie", piszą w przedmowie, "równie dobrze możemy je pić". END -- Komentarze wydawcy O autorze Jeff Berry jest zagorzałym fanem tropikalnych drinków i prawdopodobnie największym autorytetem w tej dziedzinie. Jest także scenarzystą i filmowcem.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)