Ocena:

Książka otrzymała mieszane recenzje, z których niektórzy chwalą jej klasyczny status, podczas gdy inni krytykują ją za brak kluczowych elementów oryginalnego tekstu, takich jak poezja i mapy.
Zalety:Uznawana za klasykę, która zachęca czytelników do refleksji nad bieżącymi wydarzeniami i docenienia starszych dzieł.
Wady:⬤ Poważne pominięcia poezji i pieśni zakłócają płynność i spójność narracji
⬤ gorsza jakość wydania z brakującymi elementami, takimi jak spis treści i mapy
⬤ trudny do odczytania druk.
(na podstawie 4 opinii czytelników)
The Life and Death of Cormac the Skald, Fiction, Classics
.... Był najpotężniejszym z czempionów i brał udział z królem Haraldem w wielu bitwach.
Miał syna Ogmunda, bardzo pełnego nadziei chłopca, dużego i krzepkiego nawet jako dziecko, który, gdy dorósł i doszedł do pełni sił, latem zajął się żeglugą morską, a zimą służył w królewskim domu. W ten sposób zyskał sobie dobre imię i wielkie bogactwa. Pewnego lata udał się na wędrówkę po Wyspach Brytyjskich i tam spotkał człowieka imieniem Asmund Ashenside, który również był wielkim mistrzem i pokonał wielu wikingów i ludzi wojny.
Ci dwaj słyszeli o sobie nawzajem i rzucali sobie wyzwania.
Spotkali się i walczyli. Asmund miał większą przewagę liczebną, ale odrzucił część swoich ludzi z bitwy i tak przez cztery dni walczyli, aż wielu ludzi Asmunda poległo, a w końcu on sam uciekł.....
W tym czasie Norwegia była bardzo niespokojna. Harald Shockhead, syn Halfdana Czarnego, do tego czasu król Upplands, dążył do najwyższej władzy królewskiej. Udał się na północ i stoczył tam wiele bitew, w których zawsze zwyciężał.
Następnie maszerował przez terytoria na południu, podporządkowując je, gdziekolwiek się pojawił. Gdy dotarł do Hordlandu, przeciwstawił mu się pstrokaty tłum dowodzony przez Kjotvi Bogatego, Thorir Long-chin oraz Soti i króla Sulki z południowego Rogalandu. Geirmund Swarthyskin był wtedy daleko na zachodzie, za morzem, więc nie był obecny podczas bitwy, chociaż Hordland należał do jego królestwa.
Onund i jego grupa przybyli tej jesieni z zachodnich mórz, a kiedy Thorir i Kjotvi dowiedzieli się o ich lądowaniu, wysłali wysłanników z prośbą o pomoc, obiecując traktować ich z honorem....